Student NEWS - nr 5 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
Przychodzi baba do lekarza i trzyma w ręku szczelnie zamknięty słoik.
- Błagam, niech mi pan powie, co jest w środku, panie doktorze! - prosi z przerażeniem na
twarzy.
Lekarz obejrzał słoik i mówi:
- Bez wątpienia tasiemiec, proszę pani.
- To cudownie! - cieszy się baba. - Bo ja myślałam, że to cały system nerwowy.
.            

Dobre biurko ma wiele szuflad

... a dobra kanapa wygląda tak z Cezarym Pazurą, zwycięzcą plebiscytu StudentNEWS na najbardziej popularnego aktora 2002 roku wśród studentów rozmawia Sylwia A. Bazyluk

Czarku (czy mogę tak do Ciebie się zwracać?), według listopadowych badań Omnibus StudentNEWS zostałeś wybrany najbardziej lubianym aktorem roku 2002 wśród studentów. Opinia ta przekłada się nie tylko na środowisko studenckie, ale ogół społeczeństwa. Czy takie uznanie w oczach publiczności nie wywiera na Tobie presji?
Oczywiście, że wywiera. I prowokuje. Prowokuje do pracy nad sobą i mobilizuje do tego, żeby nie stracić zaufania widza. Pracuję tylko po to, by widz wychodząc z kina, po filmie z moim udziałem, nie czuł się zawiedziony i oszukany. Bilet kosztuje.

Wygrałeś zdecydowaną większością głosów, jednak wśród 10. polskich aktorów wybranych przez studentów jest tylko jedna kobieta. Jak sądzisz, czym to jest spowodowane?
Kino polskie, jak i światowe zdominowane jest przez mężczyzn. Niestety. Mało jest filmów o kobietach
i o ich problemach. Pamiętniki Bridget Jones lub Amelia są rzadkością.

A gdybyś Ty miał głosować na najbardziej lubianego aktora, sportowca i polityka roku 2002. Na kogo byś głosował?
Trudne pytanie. Sukcesów politycznych nie widzę. Sportowych jak na lekarstwo. Aktorów w zeszłym roku wyróżniło się dwóch: Gajos i Kondrat.

Zagrałeś w ponad 50. filmach. Do której ze swoich ról czujesz największy sentyment, która z zagranych postaci jest Ci najbliższa?
Szczerze mówiąc kocham każdego mojego bohatera. Najbardziej jednak kocha się ostatnie dziecko. To jest rola Cezarego w filmie SHOW Macieja Ślesickiego.

Jesteś aktorem komediowym, a kreowane przez Ciebie postacie w większości są podobne do siebie. Czy nie boisz się zaszufladkowania?
Dobre biurko ma wiele szuflad. Nie wszystkie szuflady są jeszcze otwarte, ale liczę, że jeszcze zaskoczę widza i to nie w komedii. Tragikomedia to królowa sztuk i w tą stronę skłania się moja wrażliwość.

W jakim filmie będziemy mogli Cię zobaczyć w najbliższej przyszłości? W jakiej roli tym razem?
W marcu premiera filmu SHOW Macieja Ślesickiego, z którym wiążę duże nadzieje. Teraz sercem jestem z bohaterami Nienasycenia. Gram trzy różne role, a cały film jest nową propozycją intelektualną dla młodego pokolenia. To duże wyzwanie dla mnie i dla producentów filmu, gdyż takiego obrazu (śmiem twierdzić po przeżyciach na planie) współczesna polska kinematografia jeszcze nie miała. Jestem przekonany, iż właśnie Nienasycenie będzie potwierdzeniem oczekiwań tych wszystkich, którzy na mnie głosowali.

Dziękując za wywiad, tego właśnie Ci życzę. Czarku, a czego Ty chciałbyś życzyć studentom w 2003 roku?
Dziękuje. Życzę w Nowym Roku studentom piątek, a studentkom szóstek.

Cezary 2002
 
Nikoś Dyzma
Kariera Nikosia Dyzmy

Nubernabis /dubbing/
Asterix i Obelix - Misja Kleopatra

Ramzes
E=mc2

foto: Best Film, SPI, Vision/2