Student NEWS - nr 1 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

Breżniew przyjeżdża do polski w gości do Gierka.
Jadąc limuzyną Wisłostradą Breżniew pyta Gierka:
- Tą trasę ile budowaliście?
- 8 lat - odpowiada Gierek.
- E, u nas byśmy to wybudowali przez 4 lata.
Jadąc dalej Trasą Łazienkowską Breżniew znowu pyta:
- A to ile budowaliście?
Gierek lekko wkurzony, naciąga swoją odpowiedź i rzecze:
- 2 lata
- E, u nas byśmy to pobudowali przez rok - odpowiada Breżniew.
Przejeżdżając obok Pałacu Kultury Breżniew pyta znowu:
- A to ile budowaliście?
Gierek wkurzony niemiłosiernie wygląda przez okno auta i pyta:
- Co budowaliśmy?
- No ten dom - odpowiada Breżniew pokazując na Pałac Kultury.
A Gierek mu na to:
- Kurdę jak tu wczoraj przejeżdżałem to go jeszcze nie było!

.            

Brunetki i blondynki



Brunetka do blondynki: - Byłam robić testy ciążowe. Blondynka: - I co trudne były pytania?

Blondynka do brunetki:
- Skąd wracasz?
- Brunetka - Z salonu piękności!
- Blondynka- Był zamknięty?!

Stoją trzy blondynki koło rzeki, nagle wyłania się zielony stwór i mówi:
- Spełnię każdej z was po jednym życzeniu i dopiero wtedy przejdziecie.
Pierwsza z blondynek mówi: - Chcę być brunetką. Tak się stało i przepłynęła.Druga mówi: - Chcę być szatynką. Tak się stało i przepłynęła. Na to trzecia: - Ja chcę być mężczyzną. Tak się stało i przeszła mostem.

Idą przez pustynię brunetka, ruda i blondynka. Nagle słyszą, że biegnie za nimi lew. Sytuacja jest beznadziejna i nagle brunetka staje, bierze garść piachu i sru - sypie lwu w oczy. Lew ucieka, są uratowane. Po paru godzinach znowu biegnie za nimi ten sam lew, na to ruda bierze garść piachu i sru - rzuca mu w oczy. I znowu uszły z życiem. Parę godzin później słychać hałas i ryk, biegnie do nich stado rozzłoszczonych lwów. Brunetka i ruda zaczynają uciekać, a blondyna stoi. - Co ty blondyna?! Uciekaj! - krzyczą koleżanki. Na to blondyna: - Czemu? Ja nie sypałam.

Jaki jest zew godowy brunetki?
- Czy ta blondynka już poszła?

Jaki jest zew godowy blondynki?
- Jestem taaaaka pijaaaana...

Jaki jest zew godowy brzydkiej blondynki? - Mówiłam, że jestem pijana, do cholery!

Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie. - Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą. - Aha, to dlatego jest takie puste.

Leci brunetka z blondynką z 30-tego piętra. Która spadnie pierwsza...? Oczywiście brunetka, bo blondynka zabłądzi w czasie lotu.

Idą przez park brunetka z blondynka. Brunetka nagle mówi: - Patrz martwy ptak. Blondynka patrzy w niebo i pyta - Gdzie?