Student NEWS - nr 6 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

W 1968r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomułki:
- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę?
- No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomułka.
- I coście zrobili ?
- Zdjęliśmy sztukę.
- Dobrze. A co z reżyserem?
- Został zwolniony z pracy.
- Dobrze. A autor ?
- Nie żyje.
- A toście chyba przesadzili...

.            

Seks w sieci

Rozmiar: 8734 bajtów    Rozmiar: 27856 bajtów

   poleca:

Pierwsza w Polsce publikacja o seksie w Internecie!Książka pt.Seks w sieci
i nie tylko
autorstwa profesora Zbigniewa Lwa Starowicza analizuje wpływ Internetu na ludzkie emocje i pragnienia, a jednocześnie prezentuje jasne i ciemne strony tego najnowszego medium. Marka Durex, od wielu lat wykorzystująca Internet do prowadzenia działań edukacyjnych, objęła mecenat nad książką.

 

 

Rozmiar: 62134 bajtów

 

Już w księgarniach. Do każdego egzemplarza prezent

od Durex’a

 

Fragment książki

 

Część I

Seksualność i Internet

Seksualność i jej ekspresja zawsze były nierozerwalnie powiązane ze środkami przekazu i komunikacji międzyludzkiej. W literaturze i sztuce twórczość erotyczna przejawia się od ich zarania. Pojawienie się telefonów pozwoliło kochankom oddalonym od siebie dziesiątki, setki czy tysiące kilometrów przeżywać chwile bliskości za pośrednictwem słuchawki. Ilustrowane magazyny i kino dały początek przemysłowi pornograficznemu. Reklamy komercyjne pełne są odniesień do erotyzmu, rozwijają kult pięknego ciała, kształtują naśladowane wzorce urody i zachowań seksualnych. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, gdyż seksualność wywiera wpływ na znakomitą większość, jeśli nie na wszystkie aspekty naszego życia i jest wszechobecna w relacjach międzyludzkich. Postęp techniczny otwiera coraz to nowe formy tych relacji i modyfikuje wcześniej istniejące. Listy miłosne są w dużej mierze zastępowane pocztą elektroniczną i sms-ami o treści erotycznej. Podobnie jak telefony komórkowe przestały być wykorzystywane jedynie przez biznesmenów, połączenia telekonferencyjne przez Internet nie służą już jedynie do narad handlowych czy wirtualnych wykładów, ale stały się źródłem pokazów czy aktywności seksualnej on-line. Żadna z istniejących baz materiałów o treści pornograficznej nie może równać się z tą zgromadzoną na WWW (World Wide Web). To, co wczoraj wydawało się mrzonką wykreowaną przez naiwnych fantastów, dzisiaj szokuje swą realnością, a jutro przestaje kogokolwiek dziwić.

(...) Wpływ Internetu na seksualność jest tak istotny, że jego pojawienie się może wywołać kolejną rewolucję seksualną. O tym, jak silny był związek seksu z siecią elektroniczną od jej zarania świadczy choćby fakt, że w początkowym okresie rozwoju Internetu najistotniejszym źródłem funduszy na ulepszenie funkcjonowania, modernizację sprzętu komputerowego służącego do komunikacji sieciowej i poszerzanie zasięgu były właśnie wpływy z rozpowszechniania materiałów erotycznych. Z czasem internauci zaczęli się przekonywać, że „surfowanie” po sieci może być sposobem na znalezienie nowych znajomych, przyjaciół czy partnerów seksualnych
i jedynie od woli użytkownika zależy decyzja o przeniesieniu tych kontaktów do realnego świata lub pozostawienie ich w sieci. Stwarza to poczucie komfortu oraz bezpieczeństwa i zachęca zarazem do tego rodzaju aktywności.

 

Rozmiar: 102546 bajtów

Bardziej staroświecki, ale ciągle w modzie:seks nie w sieci

 

O AUTORZE

Profesor Lew-Starowicz jest specjalistą w dziedzinie seksuologii i psychiatrii, licencjonowanym psychoterapeutą. Pełnił funkcję dyrektora Instytutu Seksuologii PTS w Warszawie, biegłego psychiatry i seksuologa Sądu Okręgowego w Warszawie. W latach 1995-1996 był ekspertem MEN w zakresie edukacji seksualnej, a w latach 1996-1998 liderem programu edukacji seksualnej ONZ. Od roku 1994 jest krajowym Konsultantem w zakresie seksuologii.