Student NEWS - nr 1 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
Blondynka w milionerach. Pada ostatnie pytanie do miliona.
- Które ptaki nie zakładają gniazd:
a) bociany, b) kukułki, c) jaskółki, d) dzięcioły?
Blondynka odpowiada:
- Kukułka (!!!)
- Brawo, brawo wygrała pani milion!!!
Po tygodniu koleżanka blondynki pyta:
- Skąd wiedziałaś, że to kukułki nie zakładają gniazd?
Blondynka:
- To proste, kukułki mieszkają w zegarach!!!!
.            

Zagrać w parze z Bondem

Serdecznie witamy panią Małgorzatę Foremniak
Małgorzata Foremniak: Dzień dobry.
#Rogue: 'Avalon' wywołał bardzo skrajne opinie - od zachwytu do miażdżącej krytyki - spodziewała się Pani takiej reakcji na film?
Małgorzata Foremniak: Jeżeli jest taka rozbieżność w ocenie, to znaczy, że film jest ciekawy. Jedni go podziwiają, inni odrzucają.
#PENpen: Mam pytanko a propos tego jak się grało w filmie (Avalon) i jak się Pani porozumiewała z reżyserem. To nie było łatwe skoro dzieliły Was bariery językowe i zawsze stal pomiędzy Wami tłumacz. Czy to było łatwe i czy przeszkadzało w jakimś stopniu na grze w filmie?!
Małgorzata Foremniak: Na początku było trochę trudno, ale ta trudność była spowodowana brakiem 'dostrojenia' się, które czasem towarzyszy na początku filmu. Ale mieliśmy tak świetnych tłumaczy, że problem porozumiewania się wzajemnego nie istniał.
#Equinox: W jakim stopniu to co zobaczyliśmy na ekranie w filmie „Avalon” jest efektem Pani gry aktorskiej, a w jakim stopniu efektem postprodukcji wykonanej przez Japończyków?
Małgorzata Foremniak: W niektórych scenach zastępowała mnie kaskaderka. Wszystkie sceny ze strzelaniem, oprócz strzału z bazooki są moim dziełem. Natomiast jak zresztą widać na ekranie sceny z użyciem samolotów, czołgów, helikopterów są przerabiane komputerowo. Sceny batalistyczne są 'dorabiane' komputerowo.
#PENpen: Czy nie bała się Pani posługiwać wszelkiego rodzaju bronią, z jaką Pani miała styczność w czasie kręcenia tego filmu...?!
Małgorzata Foremniak: Nie. Nie bałam się. Bardzo lubię strzelać. Sprawia mi to satysfakcję, przyjemność. Byłam cały czas pod opieką pirotechników i ludzi odpowiedzialnych za mój kontakt z bronią.
#slojar: Czy musiała się pani przygotowywać fizycznie do roli Ash?
Małgorzata Foremniak: Tak. Chodziłam na siłownię. Miałam zajęcia ze strzelania.
#elfik: Pani Małgosiu, jakie były wrażenie po pokazie filmu w Cannes?
Małgorzata Foremniak: Zobaczyłam tam film po raz pierwszy. Byłam mile zaskoczona. Po raz pierwszy patrzyłam na siebie jako widz, a nie jako odtwórczyni tej roli. Film został bardzo dobrze przyjęty.
#sagan: Często mówi się o 'Avalonie', że nawiązuje on do 'Matrixa'. Czy ten film był dla Pani jakąś inspiracją przy tworzeniu postaci Ash?
Małgorzata Foremniak: Nie. Nie był. Matrixa obejrzałam po świeżo zakończonym Avalonie.
#mea12: Czy istnieje szansa zobaczenia Pani w najbliższym czasie w teatrze? A może jest już jakieś spektakl, do którego się Pani przygotowuję?
Małgorzata Foremniak: Przykro mi, ale w tej chwili nie gram w żadnym teatrze. Ale owszem - zbiera się zespół aktorski do pracy nad pewnym przedstawieniem.
#PENpen: Jak Pani udało się zagrać scenę, w której musiała Pani strzelać do własnego przyjaciela czy to było trudne...?! I Jak się pani to udało....Zagrać?! Czy stosowała się Pani do jakiś wskazówek reżysera i jak bardzo one Pani w tym pomogły?!
Małgorzata Foremniak: W świecie, w którym doszło do pojedynku między mną a moim przyjacielem, ktoś musi zginąć, aby przeżyć mógł ktoś inny. Jestem w filmie wojownikiem. Liczy się tylko wygrana. Musiałam zabić, żeby przeżyć. Czy była to trudna scena? Była bardzo ciekawa.
#Dixi777: Masz jakieś granice dotyczące zagrania w filmie?
Małgorzata Foremniak: Oczywiście, jeśli chodzi o bezsensowne, niepotrzebne rozbieranie się....
#ufo_25: Czy otrzymała już Pani kolejna propozycje zagrania w filmie?
Małgorzata Foremniak: Tak. Będzie to rola w filmie 'kolejnego młodego zdolnego'. Będę brała udział w zdjęciach próbnych do kolejnej wielkiej produkcji polskiej. Trwają przygotowania do filmu zagranicznego.
Dziękujemy Pani Magorzato a także uczestnikom za udział i pytania!!!
Małgorzata Foremniak: Dziękuję. Było mi miło. Przykro mi, że nie mogłam odpowiedzieć na wszystkie pytania. Może następnym razem. Trzymajcie się, dziękuję za serduszka, buziaczki i kwiatki. Duży buziak dla Was.