W numerze m.in.
Studenckie Życie
Studentka
Świat Komputerów
Gospodarka bez tajemnic
Świat Nauki
Film
Zdrowie
Różności
Turystyka
Mobile Club
Humor dnia
Polak, Czech i Rusek lecą samolotem. Nastąpiło przeciążenie. Muszą wyrzucić zbędny balast. Rusek wyrzuca złoto: -Tego to u nas pełno! Czech wyrzuca srebro: -Tego to u nas pełno! Polak wyrzuca Ruska: -Tego to u nas pełno! .
|
TESTUJEMY !!!
Olejek ze złotej palmy, olej kokosowy,
wyciąg z kwiatu gardenii, proteiny jedwabiu, wyciąg z lilii wodnej - to wszystko znajdziecie
w serii kosmetyków do opalania
firmy Dax Cosmetics
Ula / UKSW III rok filologii polskiej
Kapryśna pogoda nigdy nie gwarantuje nam ciągłego słońca, więc aby szybko się opalić i nie tracić czasu, wypróbowałam przyspieszacz do opalania i rzeczywiście... Wystarczył jeden dzień na słoneczku, aby zobaczyć efekty. Szybko się wchłania, a skóra pozostaje mięciutka i nawilżona. Gorąco polecam również olejek do opalania - jego ogromną zaletą jest to, że jest w żelu, więc nie spływa, nie zostawia plam, nawilża, jest wodoodporny i ....resztę sprawdźcie sami :)
Michalina / UW I rok psychologii
Uwielbiam, kocham słońce! Pomimo, że nie mam zwyczaju leżeć plackiem na plaży, to dużo czasu spędzam latem na świeżym powietrzu. Tenis, siatkówka, nie sposób się nie opalić, zwłaszcza kark, ramiona. Żel chłodzący po opalaniu przynosi ulgę dając uczucie przyjemnego chłodu. Świetnie się rozprowadza i szybko wchłania, jednocześnie rozświetlając opaleniznę, daje naprawdę fajny efekt.
Dorota / UW I rok socjologii
Jestem naprawdę miło zaskoczona tą serią. Zwłaszcza balsamem do opalania z masłem kakaowym. Świetnie nawilża skórę, skutecznie zapobiega jej wysuszeniu podczas kąpieli słonecznej. Skóra po zejściu ze słońca ma zdrowy, opalony odcień, a co najważniejsze jest nadal gładka i elastyczna. Polecam wszystkim, którzy mają ciemną karnację!
Kasia / UW III rok biologii
Z tej serii kosmetyków najbardziej przypadł mi do gustu olejek w żelu do opalania z faktorem 4. Ma bardzo dobrą konsystencję i bardzo łatwo się rozsmarowuje. Nie ucieka z ciała i jest przyjemny w użyciu. Preparat nie klei się, co stanowi dodatkowy plus. Uważam, że jedynym minusem tego preparatu jest zbyt niski faktor, jak na nasz klimat. Ja w sezonie letnim nie odważyłabym się na zastosowanie filtra mniejszego niż 10:-), ale to zapewne zależy od rodzaju skóry.
Marta / UW II rok filologii polskiej
Dożo czasu spędzam na słońcu, uprawiam kajakarstwo, to moja pasja! Na wodzie nietrudno się spalić. Dobra, profesjonalna ochrona skóry jest bardzo ważna. Balsam do opalania z faktorem 35 Sport spełnia wszystkie moje oczekiwania. Świetnie chroni skórę przed nadmiarem słońca. Jego ogromną zaletą jest to, że szybko się wchłania i nie zmywa się w wodzie. Jeśli uprawiacie sporty wodne, wiecie, co mam na myśli :)
Dorota / UW IV rok geologii
Uważam, że mleczko do opalania jest doskonałe. Moja skóra reprezentuje II fototyp,
a już w pierwszych dniach opalania ochroniło ją przed nadmiernym zarumienieniem nawet po kilkugodzinnej ekspozycji na słońce. Mleczko ma bardzo przyjemną konsystencję i całkowicie się wchłania. Gorąco polecam również nowe mleczko po opalaniu. Świetnie nawilża
i koi świeżo opaloną skórę, która po jego nałożeniu jest wyjątkowo przyjemna w dotyku. Mleczko jest nietłuste, doskonale się wchłania i ma bardzo przyjemny, świeży zapach.
Elwira / Akademia Pedagogiki Specjalnej, IV rok digofrenopedagogiki
Nie mam czasu wylegiwać się na słoneczku, dlatego w pierwszej kolejności postanowiłam przetestować samoopalacz i muszę przyznać, że jest naprawdę dobry. Nie pozostawia brązowych plam i bardzo szybko widać efekty. W przeciwieństwie do samoopalaczy , które stosowałam wcześniej, ma odcień brązowy a nie żółty! Konsystencja pianki pozwala na równomierne rozprowadzenie opalenizny. Jednak trzeba chwilkę odczekać na całkowite wchłonięcie się pianki. Polecam mieszczuchom, którzy zostają na lato w mieście!
|
|
|