Wywiad z szybko czytającymi
W marcowym numerze zamieściliśmy wywiad
z Kamilą Kornet, najszybszą czytelniczką
zapisaną w Księdze Rekordów Guinessa.
Dziś o sztuce szybkiego czytania opowiedzą
nam inni słuchacze kursu:
Patryk Palczewski, Konrad Gierc
oraz Wojciech Bendorf-Bundorf.
Co skłoniło Was do uczestnictwa
w kursie szybkiego czytania?
Wojtek:
Wracając z Sylwestra pociągiem relacji
Kraków - Warszawa spotkałem dziewczynę,
która w ciągu 2 godzin przeczytała
całą książkę... Zapytałem jak to robi
i powiedziała, że od zawsze lubiła czytać
i jakoś tak wyszło, że nauczyła się sama
zwiększać swoje pole widzenia, przez co
teraz czyta niesłychanie szybko. I to był
chyba ten moment, w którym poczułem
impuls! Stwierdziłem, że również chcę
tak szybko pochłaniać kolejne lektury
i zapisałem się na kurs... Mam po prostu
mało czasu na czytanie i to chyba był
jeden z ważniejszych powodów, dla których
zdecydowałem się poznać metodę
szybkiego czytania. I nie żałuję!
Patryk:
Problem, który Goethe porusza -
życie to za mało aby zapoznać się z bezkresem
treści zawartych w książkach.
Jak długo i jak intensywnie
musieliście ćwiczyć, aby zauważyć
efekty?
Wojtek:
Wbrew pozorom nauczenie się samej
techniki nie jest takie trudne. Osobiście
wybrałem intensywny kurs, który
trwał 2 tygodnie i muszę przyznać,
że zupełnie mi to wystarczyło. Pełne
przyswojenie sobie metody szybkiego
czytania trwało jednak około 3
tygodni. Przez pierwsze 2 tygodnie
w czasie codziennych zajęć uczyliśmy
się techniki, a następnie przez kolejny
tydzień w domu wyrabialiśmy jeszcze
odpowiednie nawyki konieczne do tego
by czytać rzeczywiście szybko i wszystko
rozumieć. Tak czy inaczej, należało
ćwiczyć intensywnie przez całe 3 tygodnie.
Ważne było to, żeby nie robić
przerw i wykonywać pewne minimum
ćwiczeń każdego dnia... nie zawsze wychodziło
to tak jak sobie zakładałem...
Konrad:
Niektóre efekty widać już po podstawowych
zajęciach 2 razy w tygodniu
(tj. szybsze czytanie), niestety aby
zrozumienie osiągnęło akceptowalny
poziom należałoby ćwiczyć codziennie
po godzinie.
Czy nauka jest trudna? Czy to
prawda że z czasem wypracowuje
się własną technikę?
Wojtek:
Nauka nie jest trudna, jednak
wymaga intensywnej, systematycznej
pracy przez czas trwania kursu. Jeśli
chodzi o własną technikę, trudno powiedzieć
czy każdy wypracowuje sobie
własną. Wydaje mi się, że każdy raczej
dobiera sobie jedną z technik przedstawionych
w trakcie zajęć. Ta, która jest
najwygodniejsza dla danej osoby staje
się jej własną techniką, którą można
rzecz jasna z czasem dostosowywać do
własnych możliwości.
W moim przypadku... Czytam po
prostu ze wskaźnikiem - patykiem do
szaszłyka - i staram się robić oczami
małe pętelki wokół tekstu. Tak jest
mi najwygodniej i czytając właśnie
w ten sposób doskonale kontroluję tekst.
Patryk:
Nauka szybkiego czytania jest łatwa
jak każda inna (np. nauka języka
obcego) jeśli motywacja pochodzi
z wewnątrz.
Metod tak wiele i tak różnorodnych
jak wielu jest ludzi. Zbyt wysoka liczba
detali aby opisać na łamach pisma.
Czy szybkie czytanie sprawdza
się w życiu codziennym? Kiedy jest
nieprzydatne?
Patryk:
Przykład 1 - Przed kursem czytałem
5 książek na tydzień. Obecnie 20.
Należy pamiętać, ze rozumienie
i zapamiętanie treści wzrasta z czasem
przeznaczonym na trening.
Przykład 2 - Doskonalenie koncentrowania
się na wybranych aspektach
rzeczywistości, dostępu do różnych typów
pamięci.
Przyklad 3 - Prosze wyobrazić sobie
jak wysoce wzrosła liczba osób,
którym jestem w stanie udzielić pomocy.
Konrad:
Z szybkie czytaniem jest jak z...
nauką języka obcego. Gdy się go zacznie
używać codziennie - na efekty nie
trzeba będzie długo czekać.
W przeciwnym przypadku gdy czytamy
szybko tylko gdy ćwiczymy... no
cóż zajmie to niewątpliwe więcej czasu.
Wojtek:
Szybkie czytanie jest bardzo przydatne.
Umiejętność kontrolowania
tekstu, skupiania się w trakcie czytania,
szybkiego odnajdywania istotnych
informacji to rzeczy, które można wykorzystywać
wszędzie - na studiach,
w pracy, czy też czytając gazetę
w metrze. Szczerze mówiąc, nie znam
sytuacji, w której technika szybkiego
czytania była nieprzydatna lub przeszkadzała
w czymkolwiek... Jeśli ktoś
chce czytać wolniej, po prostu to robi,
nikt nie jest niewolnikiem tej metody
i może czytać wiersze w taki sposób,
w jakim sprawia mu to rzeczywistą
przyjemność.
Rozmawiała Agata Jankowska
|
Impuls
Instytut Metod Edukacji
Założyciel Polskiej Izby Firm Szkoleniowych
Akademia Szybkiego Czytania
Organizator Mistrzostw Polski w Szybkim Czytaniu |
IME IMPULS
ul. Bednarska 24 lok. 2
00-321 Warszawa
tel. +48 (22) 826 83 38,
fax. +48 (22) 629 99 24
www.impuls.com.pl |