W numerze m.in.
Opinia
Studenckie Życie
Moda
Świat Komputerów
Gospodarka bez tajemnic
Świat Nauki
Zdrowie
Muzyka
Różności
Turystyka
Finanse
Kultura
Humor dnia
Pijany gość sika pod płotem. Widzi to policjant, podchodzi do gościa i mówi: - Poproszę dokumenty! - Nie mam - odpowiada pijak. - Przykro mi, ale będzie musiał iść pan ze mną na komisariat. W czasie drogi policjant zauważył, że pijak ma rozpięty rozporek, pyta go, czemu ma rozpięty rozporek. - Zawinił, niech idzie pierwszy - odpowiada pijak. .
|
Szkalana pogoda dla telemaniaka
Statystyczny Polak ogląda telewizję
ponad 220 minut dziennie.
To więcej niż wynosi średnia
dla państw uprzemysłowionych - ich
obywatele każdego dnia poświęcają
około trzech godzin na "randkę" z telewizorem.
Rekordzistami są Japończycy,
oglądający telewizję ponad cztery i pół
godziny dziennie, oraz Amerykanie,
którzy spędzają przed szklanym ekranem
ponad cztery godziny.
My plasujemy się w pierwszej dziesiątce
(dane z "Biuletynu Informacyjnego
TVP",czerwiec 2003). Trzeba dodać,
że w Polsce - podobnie jak na całym
świecie - statystykę tę zawyżają dzieci.
Z różnych badań (m.in. Marii Braun-
Gałkowskiej i Iwony Ulfik-Jaworskiej,
ks. Marka Dziewieckiego) wynika, że
mniej więcej połowa polskich dzieci
ogląda telewizję przez około 5 godzin
dziennie, zaś niemała grupa (w dni
wolne i święta wzrasta ona do 20 procent!)
poświęca na to nawet ponad 8
godzin! Z kolei przeciętny amerykański
nastolatek spędza przed telewizorem
- licząc od dnia narodzin do dnia osiemnastych
urodzin - 22 tysiące godzin,
czyli ponad 200 minut dziennie!
O czym świadczą te dane? Czy na ich
podstawie można mówić o ogólnoświatowym
uzależnieniu od telewizji? Wielu
badaczy tak właśnie uważa. W "Świecie
Nauki" (nr 4/2002) ukazał się artykuł
Michalyego Csikszentmihalyiego
i Roberta Kubeya pod znamiennym
tytułem "Telemania - nowy nałóg".
Autorzy sugerują, że uzależnienie od
telewizji jest faktem. Co więcej, przytaczają
badania, z których wynika, że
dwóch na pięciu dorosłych telewidzów
i siedmiu na dziesięciu nastoletnich
uważa się za uzależnionych od tego
medium.
Csikszentmihalyi i Kubey opracowali
specjalne badanie, które nazwali "Experience
Sampling Method". Okazało się,
że ludzie oglądający telewizje, pisali
o poczuciu relaksu i bierności. Jednak
po wyłączeniu telewizora uczucie relaksu
mijało, pozostawało natomiast
poczucie bierności i osłabienia czujności.
Co więcej, po seansie telewizyjnym
nastrój badanych nie zmieniał się albo
był gorszy niż wcześniej. Dotyczyło to
szczególnie tych, którzy spędzali przed
szklanym ekranem ponad cztery godziny
dziennie. Ponieważ telewizja szybko
daje poczucie zrelaksowania, badani
ci coraz więcej czasu poświęcali na jej
oglądanie, żeby ów relaks trwał jak
najdłużej.
Jak rozpoznać uzależnienie od telewizji?
Na podstawie dostępnych badań
Csikszentmihalyi i Kubey sugerują, że
symptomy są takie jak w przypadku
wszystkich innych uzależnień: rosnące
poczucie znudzenia, poszukiwanie
możliwości oderwania się od problemów,
ucieczka przed światem i ludźmi,
spadek zaangażowania w działania
społeczne, spadek koncentracji, zwiększenie
poziomu agresji, symptomy
odstawienia (badani, którzy przestawali
oglądać telewizję, nie potrafili
zagospodarować sobie wolnego czasu,
pojawiały się u niech lęk i agresja,
znudzenie i nadmierna irytacja). Niektóre
źródła dodają do tej listy także
podporządkowanie życia programowi
telewizyjnemu, traktowanie telewizji
jako opiekunki do dzieci, rezygnację
z czytania, z aktywności fizycznej czy
snu na rzecz telewizji, niewyłączanie
telewizora podczas wizyty ważnej
osoby.
Czy Polacy są uzależnieni od telewizji?
Gdyby przyjąć zawartą we
wspomnianym artykule sugestię Csikszentmihalyiego
i Kubeya - że za jedno
z kryteriów uzależnienia można uznać
spędzanie przed telewizorem ponad
czterech godzin dziennie - to jesteśmy
niebezpiecznie blisko tej granicy.
W Polsce szczególnie dobrze udokumentowane
są badania nad wpływem
telewizji na dzieci, przede wszystkim
oglądanej w niej agresji, ale też czasu
spędzanego przed telewizorem. Jakie
są zatem skutki wpatrywania się
przez kilka godzin dziennie w szklany
ekran? - Najgorszy to kumulacja nieprawdziwej
wiedzy o świecie - twierdzi
dr Lucyna Kirwil, psycholog z Uniwersytetu
Warszawskiego, badająca różne
aspekty obecności telewizji w naszym
życiu. - Telewizja epatuje przede
wszystkim obrazami zła, agresji, zbrodni
i buduje w dziecku przekonanie, że
świat to jedno wielkie niebezpieczeństwo.
W efekcie budzi się w nim poczucie
zagrożenia i lęku, które prowadzi
do reagowania agresją w sytuacjach
zagrożenia czy niepewności. Dochodzą
też problemy zdrowotne, osłabienie
koncentracji, problemy z myśleniem
abstrakcyjnym i kreatywnym.
Uwagi Kirwil potwierdza między
innymi raport "Wspieranie socjalizacji
dzieci i młodzieży przez telewizję", opracowany
przez jej współpracowników na
zamówienie Krajowej Rady Radiofonii
i Telewizji (dostępny na stronie internetowej
KRRiT). Wynika z niego na
przykład, że "w wizerunku świata,
skonstruowanym na podstawie analizy
cech zawartych w przekazach
[wybranych polskich stacji telewizyjnych
- przyp. red.], zwraca uwagę
znaczna ambiwalencja, z przewagą
cech negatywnych. Życie przedstawione
w tym świecie jest trudne, nawet
jeżeli dominuje nastawienie, że ten
świat jest przyjazny i pogodny" (raport
został przygotowany na podstawie analizy
programów nadanych przez TVP 1,
TVP 2, Polsat i TVN w drugiej połowie
września 2003 roku).
Kirwil i Wargacka uważają, iż uświadomienie
sobie przez Polaków, że telewizja
może uzależniać, jest kwestią
czasu. - Jeszcze niedawno przecież
mało kto poważnie traktował ostrzeżenia
przed możliwością uzależnienia od
komputera czy Internetu. Dzisiaj już
nikt się z tego nie śmieje, choć komputer
stał się niemal tak samo zwyczajny jak
odbiornik telewizyjny - twierdzi Kirwil.
Piotr Żak
W majowym numerze piszemy o różnorodności kulturowej:
jak się różnimy kulturowo; czy ludzie z różnych kultur inaczej
patrzą i reagują na świat; czy można zmienić kraj pobytu
i pozostać sobą. Ponadto informator dla kandydatów na
psychologię: gdzie i jak można się na nią dostać.
Do majowego numeru dołączyliśmy płytę VCD z filmem
"Zbrodnia i miłość".
PRENUMERATA
Zapraszamy do skorzystania ze specjalnej oferty.
Cena rocznej prenumeraty "Charakterów"
dla studentów wynosi 65 złotych - to trzy egzemplarze gratis!
Informacje: prenumerata@charaktery.com.pl, tel. /041/ 34 34 180
|
|
|