Student NEWS - nr 19 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
- Janie!
- Tak, Panie?
- Kto wysiusiał na śniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja, Panie.
- Przecież nie umiesz pisać!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadziła...
.            

Kupić mieszkanie

Przyjeżdżamy do dużych miast z nadzieją na wspaniałe życie, wielką karierę i nieustające pasmo sukcesów. Studia mają być naszą przepustką do wielkiego świata. Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Toruń - przywiązujemy się do miejsc, w których studiujemy. Duże, znajome miasto ułatwia znalezienie pracy i budowanie własnej przyszłości. Warto jest więc od samego początku zastanowić się, gdzie i na jakich warunkach możemy w nim zamieszkać.

Mimo obaw przed wzrostem cen po wejściu Polski do Unii Europejskiej, rynek mieszkaniowy dalej odnotowuje znaczne zyski w sprzedaży nieruchomości. Deweloperzy rywalizują ze sobą, rozszerzając ofertę. Kupno mieszkania to już nie tylko samo lokum, ale także obowiązkowo: miejsce parkingowe, całodobowa ochrona, ogródki i place zabaw. - Aktualnie budujemy mieszkania na Warszawskim Tarchominie - mówi Dariusz Jagiełło, handlowiec z firmy deweloperskiej BARC WARSZAWA S.A. - Oddajemy mieszkania w pełni gotowe do wprowadzenia się. Każde z nich, nawet kawalerka, jest wykończone "pod klucz": na podłodze w pokoju wykładzina, w kuchni i łazience terakota, umywalka, zlewozmywak, wanna, drzwi wewnętrzne i parapety - wszystko czeka na właściciela. Klient sam może wybrać sobie kolor glazury i terakoty - dodaje.

Koszty niezależności
Cena nieruchomości może przyprawić o zawrót głowy. Metr kwadratowy w Warszawie to wydatek pomiędzy 2900 a 5000 złotych. Niestety, inne miasta, chociaż tańsze, i tak przekraczają możliwości statystycznego studenta. Aby maksymalnie obniżyć cenę, możemy rozważyć kupno mieszkania na obrzeżach miasta. Coraz rzadziej wiąże się to z niedogodnościami komunikacyjnymi - miasta stale się rozbudowują i w coraz większym stopniu zwracają uwagę na zapewnienie mieszkańcom podmiejskich terenów dogodnego dojazdu.
Około 10 proc. wartości mieszkania musimy wpłacić od razu, w momencie podpisywania umowy. - Staramy się dostosować do klienta - mówi Dariusz Jagiełło. - Jeśli może wpłacić nawet 3% kaucji zwrotnej i starać się o kredyt nawet w 100%. Jedyna reguła to wpłata całości wartości do momentu przekazania mieszkania - czasem jest to ponad rok, czasem tylko kilka miesięcy - dodaje, w zależności od stanu zaawansowania poszczególnych budynków. Pozostaje pytanie, skąd wziąć minimum 150 tysięcy złotych, aby stać się właścicielem choćby najmniejszej kawalerki?

Kredyt na mieszkanie
Większość deweloperów na stałe współpracuje z bankami, które każdemu z nabywców mieszkania są w stanie zapewnić dogodny kredyt. Warunki spłaty ustalamy sami, biorąc pod uwagę nasze indywidualne możliwości. Raty mogą być spłacane na wiele sposobów, a klient sam wybiera warunki - banki nie stwarzają tu problemów.
Podstawą do uzyskania kredytu są dochody, jakie uzyskujemy na podstawie (podpisanej na czas nieokreślony) umowy o pracę. Nie ma problemu, jeśli studiujemy zaocznie - wówczas mamy czas na stałą pracę, która pozwoli nam na spłatę rat. Szansą jest też możliwość wzięcia pożyczki przez dwie osoby ze sobą niespokrewnione, które w równym stopniu mogą spłacać, jak i być właścicielem swojego własnego lokum.
Mniej możliwości mają studenci dzienni, dorabiający do stypendiów pracą dorywczą. Zdarza się, że w spłacaniu mieszkania są w stanie pomóc im rodzice - figurują oni wówczas jako współwłaściciele mieszkania, co w przyszłości może nastręczać wielu problemów podatkowo- proceduralnych. Mieszkanie to inwestycja, bo metr kwadratowy w przyszłości będzie dużo droższy.

Marta Czabała



Dariusz Jagiełło, handlowiec z firmy deweloperskiej Barc Warszawa S.A.
"Osiedle pod Dębami" to kompleks nowoczesnych budynków o podwyższonym standardzie i wielu udogodnieniach. Mimo położenia na Tarchominie, posiada doskonałe połączenie z centrum Warszawy. W odległości 400 metrów od kompleksu znajduje się pętla autobusowa (z kilkoma liniami autobusowymi dojeżdżającymi do większości dzielnic i dworców Warszawy).
W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się duże tereny zielone, a niedaleko liczne trasy rowerowe i spacerowe, m. in. nad Wisłą. To doskonałe miejsce do spędzania aktywnie wolnego czasu i dotleniania się po trudach nauki i pracy. W pobliżu funkcjonuje już Dzielnicowy Ośrodek Sportu z basenem, kortami i halą (dla bardziej zaawansowanych sportowców). Obok Osiedla powstało centrum handlowo-usługowe, więc zakupy nie stanowią już żadnego problemu.
Nowy Tarchomin to kompleks wielu osiedli. Funkcjonalna infrastruktura zamieszkiwana jest przez młodych i aktywnych ludzi. Mieszkania na naszym osiedlu, niezależnie od metrażu, oddawane są właścicielowi gotowe do zamieszkania, wykończone "pod klucz". Za cenę "przyjazną dla klienta" można wejść w posiadanie mieszkania w bloku, na którego funkcjonowanie sami mamy wpływ - każdy budynek zarządzany jest przez odrębną wspólnotę właścicieli. Charakterystyczną cechą osiedla jest też własna kotłownia olejowa w każdym budynku, dzięki czemu nikt nie musi marznąć w oczekiwaniu na decyzję elektrowni o rozpoczęciu ogrzewania.
Co najważniejsze, mieszkania na Tarchominie są bardzo tanie - od 2900 zł za metr kwadratowy. Na Osiedlu Pod Dębami mamy jeszcze kilka gotowych lokali do zamieszkania. Są one przekazywane aktem notarialnym, więc właścicielem można się stać "od ręki".



Atykuł promocyjny