REKTORZY STUDENTOM
prof. Andrzej Jakubiak,
prorektor ds. studenckich Politechniki Warszawskiej
Jak zmieniło się środowisko akademickie w ostatnich 12 latach?
Największa i najbardziej widoczna jest zmiana postawy wobec przyszłej pracy zawodowej. W pewnym sensie wymusiła to szybko zmieniająca się sytuacja na rynku pracy. Szczególnie pod koniec lat dziewięćdziesiątych studenci ostatnich lat zaczęli podejmować pracę zawodową już podczas studiów. Niestety negatywnie wpływa to na uzyskiwane wyniki w nauce. Objawia się to malejącą średnią ocen na końcowych latach studiów.
Nastąpił także wyraźny zanik kultury studenckiej oraz klubów z prawdziwego zdarzenia. To, co się dzieje dzisiaj w kulturze jest raczej efektem działań komercyjnych. Na szczęście w ostatnim czasie zauważyłem zmiany na lepsze. Np. nasz słynny klub "Stodoła" nie poddał się i na coraz większą skalę prowadzi działania kulturowe
o charakterze prostudenckim.
Studenci w dzisiejszych czasach są mniej aktywni. Być może jest to związane z przepaścią pokoleniową, którą obecnie występuje wśród nauczycieli akademickich. Powinni oni bardziej pomagać studentom w prowadzeniu kół naukowych i różnorakich projektów. Niestety w wielu przypadkach także oni zostali zmuszeni trudną sytuacją materialną do pracy na kilku uczelniach równocześnie i do przyjmowania dodatkowych zleceń od firm.
Przez ostatnie 12 lat wyraźnie można zaobserwować masowość studiów, która spowodowała pewną degradację poziomu nauczania. Studia doktoranckie są często obecnie przechowalnią dla tych, którzy nie dostali pracy. Mam jednak nadzieję, że jakość studiów stanie się najważniejszym elementem w przyszłości.
Jak będzie się wiodło studentom w 2003 roku?
W 2003 rok powinniśmy wejść z umiarkowanym optymizmem. Nie będzie w nim łatwiej, ale i nie trudniej. Według sygnałów, które otrzymuję na naszej uczelni, sądzę, że nie powinno być mniej pieniędzy, więc nie zaważy to na jakości kształcenia. W obecnym roku odbyły się także wybory do władz uczelni w Polsce. Nowa kadra będzie chciała się wykazać, spojrzy świeżo na pojawiające się problemy.
Jeśli chodzi o moje podwórko, na Politechnice Warszawskiej, to jestem optymistą. Otaczają mnie ludzie, którzy są w stanie poradzić sobie z obecną sytuacją. Mamy na uczelni wspaniały samorząd studencki, a stowarzyszenia i koła naukowe zaczęły organizować ciekawe projekty.
W Nowym Roku wykorzystajcie tę niezwykłą sytuację, w jakiej się znaleźliście. Uczelnia to jest więcej niż szkoła, a jednocześnie zupełnie różni się od przyszłego zakładu pracy. Pamiętajcie, że uczestniczycie w czymś niezwykłym. Rozwijajcie nie tylko swoją wiedzę, ale także inne zainteresowania, np. artystyczne i sportowe.
To jest już ostatni moment w życiu młodego człowieka, dlatego mądrze spożytkujcie wolność studencką. Nie zmarnujcie jej z powodu pogoni za pieniądzem. Na pracę zawodową i związane z nią problemy przyjdzie jeszcze czas!
prof. Andrzej Jakubiak, rektor PW
prof. Tomasz Borecki,
rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego
w Warszawie
Jak zmieniło się środowisko akademickie w ostatnich 12 latach?
Podstawowym faktem jest ponad 4,5-krotny wzrost liczby studentów - z 400 tys. w 1990 roku do 1,8 mln obecnie. Pojawiły się uczelnie niepubliczne. Środowisko akademickie stało się potężne. Zmieniła się również młodzież. Wynika to ze zmian, jakie zaszły w rzeczywistości gospodarczej kraju, i co się z tym wiąże, z nowymi możliwościami dla absolwentów. Dzisiaj w większym stopniu sami studenci decydują, kim będą. Młodzi ludzie stali się bardziej pragmatyczni, czasem myślę, że za bardzo.
Bardzo ważne jest w tej chwili wykorzystanie czasu na studiach. Studenci zdają sobie sprawę, że w przyszłości będzie to procentowało i przekładało się na lepszą pracę. Ważna stała się znajomość języków obcych oraz dodatkowa wiedza uzyskiwana na różnego rodzaju kursach i wykładach. Zmienił się także kontakt naszych studentów z kolegami z zagranicy. Pojawiły się większe możliwości wyjazdów. Sytuacja ta związana jest nie tylko
z ułatwieniem podróżowania, ale także z inną relacją finansową. Przypomnę, że jeszcze nie tak dawno zarabialiśmy około 30 dolarów miesięcznie.
Niestety pragmatyzm ten odbija się na życiu kulturalnym. Zamknięcie
w sobie i zatroskanie o swoją przyszłość obniża spontaniczność wśród studentów. Piosenka krakowskich studentów "grosza nie mam i nie będę nigdy z tego grosza miał, ale robić będę zawsze to, co tylko będę chciał" w obecnych czasach traci na aktualności. Wiele osób już podczas studiów ma swoje firmy, pracuje zawodowo. Rodzi to stres, który powinien się pojawić dopiero po ukończeniu studiów, kiedy to całkowicie wchodzi się w dorosłe życie. Podsumowując, jeśli miałbym trzy słowa na scharakteryzowanie dzisiejszej młodzieży określiłbym ją jako wspaniałą, dociekliwą i poszukiwawczą.
Jak będzie się wiodło studentom w 2003 roku?
Nie wiem, czy studentom będzie łatwiej w przyszłym roku. Jest teraz mniej pieniędzy na pomoc materialną w przeliczeniu na jednego studenta. Wynika to głównie ze znaczącego wzrostu liczby studentów. Marzy mi się, jako rektorowi SGGW, aby w przyszłym roku mieć więcej środków pomocowych wspierających studentów wyjeżdżających na studia zagraniczne. Praktyczne doświadczenie, które tam nabywają, jest dla nich samych bardzo przydatne.
Święta Bożego Narodzenia zajmują szczególne miejsce w tradycji i kulturze polskiej. Wigilia jest dniem, na który czekamy cały rok. Spotykamy się przy wigilijnym stole w niepowtarzalnej atmosferze składając sobie wiele życzeń. Zapominamy to, co złe, jesteśmy dla siebie serdeczni i mili. Życzę Wam, żeby nastrój Świąt udało się przenieść na cały rok do Wigilii 2003 roku. Bądźmy dla siebie dobrzy, wyrozumiali, ciepli i serdeczni. Zbliża się czas integracji z Unią Europejską. Jest to szczególne wyzwanie również dla 1,8 mln studentów. Życzę, żebyście do czekających nas zmian przygotowali się w jak najlepszy sposób, nie tylko poszerzając wiedzę z przedmiotów kierunkowych, ale również rozwijając znajomość informatyki, języków obcych, umiejętność samokształcenia i nawiązywania kontaktów z otoczeniem.
Życzę Wam, żeby nadchodzący rok obfitował w sukcesy zarówno na Uczelni, jak i w życiu osobistym.
Dobrego Do Siego Roku 2003.
prof. Tomasz Borecki, rektor SGGW