Student NEWS - nr 29 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

W jednym z pokoi akademika studenci wciąż wznoszą toast.
- Za Janka, żeby zdał ! W pewnym momencie do pokoju wchodzi Janek. Koledzy krzyczą: - I co Janek zdałeś ? Zdałem, zdałem. Tylko jednej nie przyjęli bo miała szyjkę obitą.

"Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę."

.            

Czy wiesz, że...

Antykoncepcja to termin znany dzisiaj wszystkim ludziom, nie tylko tym młodym. Samo pojęcie towarzyszy nam zresztą od zawsze, bo ludzie, dosłownie od zarania dziejów próbowali na różne sposoby regulować swoją płodność.

 

Początkowo, na „antykoncepcji” majątki zbijali  podający się za ówczesnych medyków. W Europie na przykład zalecano wywar z jąder muła - zwierzęcia bezpłodnego. Panowało powszechne przekonanie, że taki właśnie eliksir uchroni każdą kobietę przed niepożądaną ciążą.

Skuteczne i nowoczesne jak na tamte czasy metody antykoncepcji wynalazły plemiona Ameryki Południowej. Tamtejsze kobiety piły wywary z ziół, zawierające substancje o działaniu hormonalnym. Nie znany jest ich skład, jednak to właśnie Indian można uważać za prekursorów antykoncepcji hormonalnej.

 

Dziś na szczęście zioła i kijanki to już przeszłość. Wraz z rozwojem nauk medycznych, w latach 50. pojawiła się pigułka doustna, Enovid 10 - metoda antykoncepcji, dająca nam pewność bliską 100 procentom. W 1961 r. na rynku australijskim pojawiła się także tabletka Anovlar, która w ciągu niedługiego czasu stała się pierwszą dostępną tabletką w Europie.

 

Wtedy jednak daleko było jej do perfekcji. Wraz ze zwiększającą się popularnością Anlovaru rodziły się  mity o niepożądanych i niszczących zdrowie efektach ubocznych u stosujących go kobiet. Było w tym trochę prawdy, bo dawka progestagenu i równie duża dawka estrogenu powodowała niepożądane efekty. Cena za upragnione bezpieczeństwo dla wielu kobiet okazywała się być zbyt wysoka.

 

Lekarze kontynuowali jednak badania nad zmniejszeniem szkodliwych substancji, przy jednoczesnym zachowaniu właściwości antykoncepcyjnych. To dzięki nim, dzisiejsza pigułka w niczym nie przypomina tej pierwszej. Dawkę progestagenu zredukowano dwieście razy, do 0,05mg. Zniknęły też, tak utrudniające przecież życie efekty uboczne. Regularne stosowanie pigułek już dawno przestało wiązać się z nieoczekiwanym przyrostem masy ciała. Tabletki nie powodują już przyrostu owłosienia, a co ważniejsze - skutecznie regulują jego nadmiar.

 

Pigułka to dla większości kobiet najbezpieczniejszy i najbardziej komfortowy sposób antykoncepcji. Nie warto bać się regularnego

i długotrwałego stosowania. Bezpieczeństwo zostało udowodnione i nie może być już dzisiaj kwestionowane. Dobrze dobrana przez lekarza antykoncepcja nie zaszkodzi naszemu organizmowi,

a co więcej - pozwoli mu na lepsze, bardziej uregulowane funkcjonowanie organizmu a samej kobiecie na bezpieczne i zdrowe życie.