Student NEWS - nr 4 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

 Siedzi w więzieniu haker komputerowy. Podchodzi do niego inny więzień i mówi:
- Ty stary, grypsujesz?
Na to haker:
- Ja w życiu żadnej gry nie zepsułem.

.            

HUMOR

KĄCIK ŚCISŁY

Rektor uczelni do pracowników wydziału fizyki:
- Dlaczego wasz wydział ciągle pożera tyle pieniędzy z budżetu na te swoje przyrządy i laboratoria? Czy choć raz nie możecie, tak jak wydział matematyki, kupić sobie papier, ołówki i kosze na śmiecie albo tak jak wydział filozofii papier i ołówki?
 

Student informatyki nie myśli, 
on kompiluje
Student informatyki nie patrzy, 
on skanuje
Student informatyki nie słucha, 
on sampluje
Student informatyki nie czyta, 
on przetwarza informacje
Student informatyki nie ogląda tv, 
on digitalizuje obraz
Student informatyki nie przygląda się, on zoomuje
Student informatyki nie chodzi, 
on się scrolluje
Student informatyki nie uczy się, 
on uaktualnia dane
Student informatyki nie przypomina sobie, on odświeża pamięć
Student informatyki nie przepisuje, 
on kopiuje
Student informatyki nie podrywa, 
on się ukompatybilnia z kobietami
Student informatyki nie pije, 
on wchodzi w Virtual Reality
Student informatyki nie leczy kaca, 
on chłodzi procesor
Studenta informatyki nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied

KĄCIK MAŁYSZOMANIAKA

 - Czym się różni Małysz od F-16?
- F-16 lata niżej i tankuje w locie.

 
 - A czym się różni Małysz od 747? :)
- 747 ma mniejszy zasięg.
Żona mówi do Małysza:
- Chyba będzie padać...
- A co znów nisko latam?

- Od kogo Małysz uczył się latać?
- Od Gołoty. Jak Gołota dostał w nos od Tysona, to przeleciał  kilometr.
 
Siedzi dwóch więźniów w celi:
Jeden z nich mówi:
- Ty znasz Małysza?
- Nie.
- Ten to miał skok.
 
Rozmawia dwóch złodziei:
- Ty, na następny skok zabierzemy tego Małysza. Słyszałem, że jest niezły.
 
Idzie kura, patrzy Adam Małysz na ławce. Zaczyna go dziobać. On do niej:
- Te, kura, uciekaj, bo jak cię kopnę to polecisz na drzewo!
- Nareszcie będę brała lekcje u mistrza!
 
Po udanym skoku siedzi sobie wyraźnie przybity Adam Małysz w szatni:
- Adasiu, czemu jesteś taki smutny?
- Bo... bo... boję się, że mnie nikt nie przeleci...
Dlaczego Małysz jest największym playboyem?
Bo wszystkich przeleciał.
 
 Dwa bociany lecą obok skoczni. Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz. Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego:
- Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.
 
 Żona mówi do Adama:
- Adam skocz na pocztę.
- Eeee... to za blisko, niech Schmitt skoczy.
 
Małysz spotkał kolegów.
- Czołem Adam, wybierzesz się z nami na piwo?
- Nie mogę, muszę lecieć.
 
Gotowy do skoku Małysz siedzi na belce, gdy nagle dzwoni telefon.
- Halo? - mówi skoczek.
- Tu Martin Schmitt.
- Nie chce mi się z tobą gadać.
 
Dlaczego Adam na pewno wygra ze Schmittem?
Bo jeszcze się nie zdarzyło, żeby krowa dała radę bykowi (Milka i RedBull).

KĄCIK LINGWISTYCZNY

Hello, are you there?
Yes, who are you please?
I'm Watt.
What's your name?
Watt's my name.
Yes, what's your name?
My name is John Watt.
John what?
Yes, are you Jones?
No I'm Knott.
Will you tell me your name then?
Will Knott.
Why not?
My name is Knott.
Not what?
Not Watt, Knott.
What?

KĄCIK KOSMOPOLITYCZNY

Poranek w alpejskim kurorcie. 
Na taras wychodzi Anglik i woła:
How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie:
Kak prikrasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
O k...! 

KĄCIK PROFESORSKI

Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizkę, wyciąga trzy flaszki wódki, stawia na stole. Wyciąga indeks i mówi:
- Proszę TRZY pokwitować.
A profesor na to:
- Dwie biorę.
 
Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdają student i studentka.
Pytanie:
- Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie?
 Student:
- Źrenica
Studentka:
- Penis
Profesor:
- Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka.
 
 Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie.
 
W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna.
Profesor stwierdził:
- Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną.
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student pyta:
- Ooo!? Pan profesor też drzwiami?

KĄCIK SZOWINISTYCZNY

JAK ZAIMPONOWAĆ KOBIECIE
Prawić komplementy, szanować, zaszczycać, tulić, całować, pieścić, kochać, głaskać, drażnić, zapewnić wygodę, chronić, przytulać, trzymać, wydawac na nią pieniądze, poić i karmić, kupować jej rzeczy, słuchać jej, dbać o nią, zostać z nią, popierać ją, trzymać się jej, iść na koniec świata dla niej.
 
JAK ZAIMPONOWAĆ MEZCZYZNIE
Pokazać nagość. Przynieść jedzenie i piwo.
 
- Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
- Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność.
 
Dlaczego wibrator nigdy nie zastąpi prawdziwego mężczyzny?
- Ponieważ wibrator nie wyniesie śmieci.
 
Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłość?
- Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.
 
Dlaczego seks z mężczyzną jest jak opera mydlana?
- Bo w momencie, kiedy zaczyna się dziać coś interesującego, wszystko się kończy aż do następnego razu.
 
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !
 
Dlaczego kobiety oglądają filmy erotyczne do końca?
- Bo myślą, że na końcu będzie ślub.