W numerze m.in.
Świat Komputerów
Zdrowie
Praca i kariera
Adwokatura
Bądź aktywny
Humor dnia
Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka. .
- Nic na tej ziemi nie rośnie? - A no nic - wzdycha Antek. - A jakby tak zasiać kukurydzę? - Aaa... jakby zasiać, to by urosła. |
Biegaj po zdrowie
Bieganie
jest nie tylko jednym z najbardziej popularnych i
dostępnych sportów rekreacyjnych. Jest również jednym
z
najbardziej skutecznych sposobów zapobiegania chorobom układu krążenia i serca.
Doskonale poprawia sprawność fizyczną i jest nieodłącznym komponentem każdego
programu odchudzającego.
Jeśli
właśnie planujesz zacząć biegać pamiętaj o jednej podstawowej zasadzie: „ćwicz,
ale nie przeciągaj struny”. Zasada ta jest szczególnie istotna, jeśli jesteś
zupełnie początkującym biegaczem i nie trenowałeś ostatnio innych dyscyplin
sportowych, które też wymagały podobnego wysiłku fizycznego takich jak: jazda na
rowerze, tenis czy aerobic. Technika
biegu Każdy
biegacz ma swój styl, czasem nawet tak dziwny jak wtedy kiedy biegnąc będzie
sapał, wybałuszał oczy i w ogóle wyglądał jakby robił to pierwszy raz w
życiu. Z reguły biegacz trzyma ciało prosto, patrzy około 10 m przed sobą, dotyka ziemi najpierw piętą jeśli biegnie na długi dystans, zaś palcami gdy sprintuje. Ręce trzyma rozluźnione, zgięte pod kątem około 90 stopni w łokciach. Rytm ruchom rąk nadają nogi, a nie odwrotnie. Proces kształtowania stylu może przyspieszyć dobry trener, ale w miarę pokonywania wysiłku ciało samo znajduje swój najekonomiczniejszy, czyli najlepszy, styl biegania.
Drugim
elementem techniki jest oddychanie. Staraj się oddychać naturalnie i swobodnie,
nie napinaj mięśni szczęki. Wielu biegających zaczyna po pewnym czasie oddychać
w pewnym rytmie, dostosowanym do kroków. Najpopularniejszy rytm to dwa kroki na
wdech i dwa na wydech, czasami 3/3, 2/1, rzadziej 1/1.
Jeśli
chodzi o tempo i intensywność, to staraj się o cierpliwość. Próbuj biegać
wolniej i bliżej niż sądzisz, że potrafisz. Dobrym testem intensywności biegu
jest sprawdzenie czy możesz nie zatrzymując się i nie zwalniając swobodnie
rozmawiać. Jeśli
nie - zwolnij, bo trenujący za dużo robią mniejsze postępy niż trenujący za
mało.
Gdzie
biegać Sala
treningowa biegacza zaczyna się za progiem jego drzwi. Pomijając problem
bezpieczeństwa (ważny zwłaszcza dla kobiet biegających samotnie) można biegać
wszędzie. Zakładając, że nie wpadasz pod przejeżdżające samochody i nie
oddychasz tylko związkami ołowiu, najważniejszy jest rodzaj nawierzchni po
której biegniesz.
Jeśli
więc wybierasz ulice, staraj się biec po tych, na których jest względnie mały
ruch. Jeśli możesz, nie biegnij po chodniku, ponieważ beton jest tak twardy że
zwiększa możliwość kontuzji. Choć może tego nie odczuwasz, asfalt jest znacznie
przyjaźniejszy dla Twoich stawów i ścięgien.
Doskonałą
nawierzchnię oferują ubite ścieżki parków i zagospodarowanych terenów zielonych.
Gładkie i elastyczne nawierzchnie z ubitej ziemi są idealne dla
początkujących. Wiele
zalet ma też bieganie w lesie, na łące itp., czyli przełaje. Oferuje piękne
otoczenie i czyste powietrze, jednak zwykle trzeba być w stanie przebiec
swobodnie minimum 5 kilometrów, żeby wybierać się na wyprawy do
lasu.
Pewną alternatywą jest też bieżnia stadionu, jeśli masz go pod ręką. Ma dobrą nawierzchnię i możesz kontrolować przebiegnięty dystans, jednakże kręcenie się w kółko może być nudne. Kiedy biegasz na bieżni zmieniaj kierunki (na skrętach jedna strona ciała jest bardziej obciążana) i trzymaj się zewnętrznej strony bieżni - będziesz biec po łagodniejszym łuku i pozwolisz swobodnie trenować lepszym (to taka bieżniowa etykieta).
W
czym biegać W
dzisiejszych czasach uprawianie sportu wiąże się z koniecznością (a dla
niektórych główną przyjemnością) posiadania pewnej ilości specjalnego sprzętu.
Do biegania nie potrzeba go wiele. Właściwie wystarczy się
ubrać. Oczywiście
istnieje mnóstwo gadżetów dla biegaczy, ale tak naprawdę do biegania potrzebne
są tylko dobre buty. I to nie „całkiem dobre adidasy”, które leżą zakurzone w
szafie, ale prawdziwe buty do biegania.
Dobre
buty nie tylko nie narobią odcisków ale i pomogą uniknąć nieprzyjemnych kontuzji
kiedy będziemy biegać więcej. Wybierając się na zakupy pamiętaj o paru
rzeczach: •
wybierz się do sklepu późnym popołudniem, kiedy Twoje stopy są
największe; •
do przymierzania załóż skarpety takiej grubości jak te, w których będziesz
biegać; •
pamiętaj, że najważniejsze jest aby but pasował; przymierzaj na obie
nogi; •
bardzo ważny jest rozmiar, z reguły o pół numeru większy niż zwykłych
butów; •
wybieraj buty wiarygodnej firmy, która robi modele przeznaczone specjalnie dla
biegaczy; •
wypróbuj modele o średniej cenie i nie kupuj tych dla
zawodowców; •
staraj się przymierzać jak najdłużej, przejdź się, a nawet przebiegnij po
sklepie; Resztą
sprzętu jest ubranie. Powinno być wygodne, nie za zimne i nie za ciepłe.
Większość biegaczy biega w tej samej bieliźnie, w której chodzi na codzień,
używa syntetycznych skarpet i
spodenek. Na zimniejsze dni przydaje się dres (wygodniejszy jest cienki i lekki
z syntetycznej tkaniny) lub obcisłe spodenki (do pół uda albo długie). Kiedy
jest naprawdę zimno koniecznie zakładaj czapkę - przez głowę ucieka 30% ciepła -
i
sportową kurtkę z oddychającego materiału. Przydać się też może kamizelka i
rękawiczki.
Generalnie,
zwłaszcza w zimie, lepsze są tkaniny syntetyczne (bielizna, polar, Gore-Tex)
ponieważ lepiej odprowadzają wilgoć, a mokra skóra szybciej
marznie.
Jaką
porę wybrać? Bieganie
poranne dobrze nastraja na cały dzień, ale też jest najbardziej kontuzjogenne ze
względu na nierozciągnięte mięśnie po śnie. Popołudnia są dobre w zimie (jasno i
ciepło) i kiepskie w lecie z tego samego powodu.
Ponieważ
w południe jesteśmy zwykle w pracy więc zostają wieczory: fajne w lecie, ale
czasem trudno po nich wstać. Oczywiście okazją do dłuższych, mniej pośpiesznych
treningów są weekendy, kiedy można biegać w grupie i świetnie się tym
bawić.
Każdy
z nas jest narażony na agresję innych ludzi, jednak w
największym niebezpieczeństwie są kobiety. Z tego względu starajcie się biegać
wcześnie (najwięcej przestępstw jest notowanych w godzinach wieczornych) w
miejscach uczęszczanych przez ludzi i najlepiej w towarzystwie lub z
psem.
Kontuzje Uprawianie
dowolnego sportu wiąże się z ryzykiem kontuzji. Drobne urazy są nieuniknione
i
przydarzają się wcześniej czy później. Większość kontuzji powstających podczas
biegania jest niegroźna dla zdrowia i szybko mija - pod warunkiem że nie
próbujesz ich przeciążać biegając dalej. Nie staraj się więc trzymać założonego
planu treningów jeśli Cię boli - lepiej odpuść sobie i zacznij za jakiś czas.
Zaczynając po przerwie nie wracaj do takiej samej intensywności ćwiczeń, lecz do
trochę niższej i podnoś ją powoli. Jeśli problemy się utrzymują zgłoś się do
lekarza (najlepiej sportowego).
Istnieje
kilka problemów z organizmem, które należą do stałego repertuaru doświadczeń
początkujących biegaczy:
Skurcze
mięśni i kolka W
celu pozbycia się nieprzyjemnego kłucia możesz spróbować zmiany rytmu oddychania
lub tempa biegu. Czasem pomaga też oddychanie mięśniami brzucha (rozluźnia
przeponę w której powstała kolka), krążenia ramion bądź uciskanie bolącego
miejsca. Przyczyną
powstawania kolki może być też posiłek zjedzony przed bieganiem. Jeśli
podejrzewasz że tak jest, to eksperymentując znajdź pokarmy, które nie powodują
u Ciebie takich objawów. Pamiętaj, że posiłek zjedzony 3-4 godziny wcześniej nie
ma wpływu na powstawanie kolki ponieważ jest już
wchłonięty. Uwaga:
kłucie w korpusie może być też znakiem poważniejszego problemu, jak zapalenie
wyrostka lub nerki czy choroba serca. Jeśli kłucia się powtarzają, zbadaj się
dla własnego bezpieczeństwa. Odciski Tworzy
je płyn gromadzący się pod skórą aby chronić mocno uciskane miejsca. Mogą być
bolesne i zmusić Cię do zatrzymania podczas treningu lub, co gorsza, zawodów. Na
szczęście z czasem stopy przyzwyczajają się do obciążeń i problem
zanika. Jeśli
tak się nie dzieje, to prawdopodobnie przyczyną są buty (za nowe, za stare lub
źle dobrane). Aby zminimalizować powstawanie odcisków staraj się mieć zawsze
suche stopy, używaj dobrych skarpet i wkładek, a przede wszystkim uważnie
wybieraj buty. Jeśli już Cię boli wybierz się do apteki. Możesz tam kupić
specjalne plastry i inne środki na odciski. Gdybyś nie dawał sobie rady ostatnią
deską ratunku pozostaje oczywiście lekarz. Uwaga: czasem stosowanie środków
smarujących typu wazelina daje efekt, ale fachowcy przestrzegają, że ich
stosowanie może być przyczyną przewlekłych, poważniejszych
problemów. Zakwasy Powstają
w wyniku nadmiernego wydzielania kwasu mlekowego w mięśniach nie
przyzwyczajonych do wysiłku (a także przyzwyczajonych do innego lub innej jego
ilości). O ile powstawanie tego kwasu jest rzeczą normalną (i potrzebną do
budowania kondycji) to jeśli utworzy się go za dużo, mięśnie bolą. Czasem
bardzo. Aby
uniknąć ostrych zakwasów, trzeba biegać zgodnie ze swoimi możliwościami, a nie
ambicjami. Jeśli jednak już się przytrafią, można przyspieszyć ich zanikanie
chłodząc bolące partie ciała (wodą, lodem, a nawet mrożonymi truskawkami
z
lodówki) bezpośrednio po wysiłku. Doskonale pomaga masaż (zwłaszcza fachowy:
taki zawsze działa świetnie). Później można stosować gorące kąpiele i
rozgrzewające maści, które jednak działają bardziej przeciwbólowo niż usuwają
przyczynę.
Kilka
uwag Nie
zaczynaj programu biegania bez uprzedniego badania lekarskiego. Powiedz komuś
gdzie będziesz biegać i kiedy zamierzasz wrócić. Noś ze sobą jakiś dokument
tożsamości oraz trochę drobnych na telefon. Uważaj na samochody. Zawsze biegnij
po właściwej stronie jezdni, tak żebyś był przodem do nadjeżdżających z
przeciwka samochodów i mógł je widzieć. Pij dużo płynów przed, w trakcie i po
treningu, szczególnie w gorące dni. Nie próbuj ignorować żadnych urazów
fizycznych. Zrób sobie przerwę i skonsultuj z lekarzem. Ubierz się odpowiednio.
Jeśli jest ciemno załóż coś białego, lub jeszcze lepiej coś odblaskowego. Jeśli
jest gorąco, załóż coś co chroni przed słońcem (czapeczka, okulary słoneczne,
luźna, biała odzież).
W
zimie noś warstwy odzieży, rękawiczki, wełnianą czapkę narciarską, aby chronić
się przed utratą ciepła. Zainwestuj w odpowiednie obuwie. Dobra para butów do
biegania będzie prawdopodobnie kosztowała około 200 zł. Ale są one twoim jedynym
wydatkiem, który musisz ponieść. Wymień buty po 600 przebiegniętych kilometrach.
Nie biegaj na odludnych terenach, szczególnie jeśli biegasz sam.
źródło: www.fit.pl |
||