W numerze m.in.
Studenckie Życie
Sport
Zdrowie
Mieszkanie dla studenta
Praca i kariera
Humor dnia
dlaczego nasi przegrali z Chorwacją?
1. Połowa przeciwników była zdecydowanie większa od naszej, przez co mieliśmy dalej do ich bramki. Poza tym ich obrońcy mieli zdecydowanie więcej miejsca i swobody ruchu.
2. W pierwszej połowie, jak powtarzał wciąż komentator - nasi ,,szukali bramki''. A jak już ją znaleźli - to nastąpiła zmiana stron boiska.
3. Głupi zwyczaj zmiany stron boiska po przerwie skonfundował naszych zawodników i przez pierwsze minuty drugiej połowy atakowali bramkę Boruca.
4. Co ciekawe - teraz nasza połowa była zdecydowanie większa od połowy przeciwnika, przez co nasza obrona musiała się bardziej rozciągnąć, a co za tym idzie na jednego obrońcę przypadał większy odcinek do pilnowania.
5. Na podstawie analizy zapisów z kamer można obliczyć, że na boisku przebywało jednocześnie dwudziestu dwóch Chorwatów i tylko trzech Polaków.
6. Naszemu najlepszemu zawodnikowi kazano stać na bramce.
7. Polscy Piłkarze musieli nie tylko zajmować się piłką, ale i osłaniać swoje tyły. To znaczy ustawiać się tak, by nigdy za ich plecami nie pojawił się Pokrivac.
8. Atmosfera na stadionie był usypiająca i w ogóle nie przypominała napompowanej adrenaliną atmosfery polskich stadionów, z energetyzującymi okrzykami ,,Widzew nierządne kobiety'' czy ,,Legia niedorajdy''.
9. Chorwaci zachowywali się jak dzieci z ADHD - cały czas biegali i kopali w piłkę. Wiadomo, że od takich lepiej trzymać się z daleka, bo można samemu oberwać.
10. Austriacy i tak przegrali, więc w sumie nie było sensu się wysilać...
.
|
marzec 2005
|
W gorącym okresie
przygotowań – na
tydzień przed Halowymi
Mistrzostwami Europy w
Madrycie udało nam się
namówić jednego z liderów
naszej kadry, obrońcę
tytułu mistrza Europy, do
krótkiej rozmowy o sporcie
i nie tylko. Z Marcinem
Urbasiem rozmawiał
Remigiusz Tytuła.
|
|
Każda forma ruchu
ma swoje cechy
charakterystyczne,
które sprawiają, że
może być ona bardziej
przyjemna i przyjazna dla
określonej kategorii ludzi.
By ułatwić Wam wybór
przygotowaliśmy mały
przewodnik po najbardziej
popularnych formach
aktywności.
|
|
Większości z nas wizyta u
dentysty kojarzy się ze świstem
wierteł i fotelem tortur,
gdzie zostajemy poddawani
zabiegom wyrywania i borowania.
Chociaż coraz więcej
gabinetów oferuje bezbolesne
metody - my wciąż nieufnie
podchodzimy do tego
tematu. I ciągle jedynym rymem
do słowa dentysta jest
- sadysta.
|
|
Zdumiewające, jak wielu
inteligentnych
i wykształconych ludzi
akceptuje błędne,
szkodliwe przekonania.
I w rezultacie są
nieszczęśliwi,
zestresowani, pełni lęku
i poczucia winy.
|
|
Student gdzieś mieszkać musi. Można w akademiku
choć jego ceny rosną. Pozostaje stancja, wynajem
mieszkania lub... jego kupno. Osobom, które racjonalnie
zarządzają swoimi fi nansami, należy polecić właśnie tę
trzecią opcję. I jest to rada nie tylko dla studentów, lecz
- może nawet przede wszystkim - dla ich rodziców.
To oni będą musieli "wyciągnąć pieniądze z portfela".
|
|
Znalazłeś wymarzone M3 za
100 tys. zł? Myślisz że wystarczy
zebrać lub pożyczyć taką kwotę,
by stać się jego właścicielem?
Niestety wydatków będziesz
miał więcej. Dodatkowe koszty
jakie poniesiesz kupując
nieruchomość mogą sięgnąć
10 proc. jej wartości! Część
banków umożliwia jednak wliczenie
ich do kwoty kredytu.
|
|
Rok 2004 nie był ostatnim, w którym
można odliczyć od podatku wydatki poniesione
na remont i modernizację.
|
|
Korzystaj z wszelkich dostępnych
możliwości szukania
pracy. Nawet jeśli
przez jakiś czas niczego nie
wskórasz, nie załamuj się.
Zdobywasz przecież cenną
wiedzę o wymaganiach
pracodawców, o przebiegu
procesu rekrutacji, a także
zgłębiasz tajniki skutecznej
autoprezentacji. W końcu
na pewno się uda.
|
|
|
|
|
|
|