Kwitnienie wiśni - meteorolodzy chcą się poprawić
Japońscy meteorolodzy zweryfikowali system prognozowania czasu kwitnienia wiśni, by móc określić dokładną datę rozpoczęcia tego zjawiska. W ubiegłym roku zapowiedzi się nie sprawdziły, co było przyczyną wstydu pracowników instytutu meteorologicznego i wywołało falę społecznej krytyki.
"To prawda, że rok temu nasze prognozy nie zgadzały się o 4 dni i
spotkaliśmy się z wieloma głosami krytyki" - powiedziała
rzeczniczka prasowa instytutu.
Wydaje się, że wszystkiemu jest winne globalne ocieplenie.
Do tej pory instytut bazował w swych prognozach na danych z
ostatnich 50 lat, ale globalne ocieplenie klimatu sprawia, że są
one coraz bardziej zwodnicze. Meteorolodzy zawęzili więc okres
odniesienia do ostatnich 30 lat.
Obserwowanie kwitnienia wiśni cieszy się wśród Japończyków
popularnością z powodu swego symbolicznego wymiaru - przypomina o
ulotności życia. Ale dla wielu osób jest to także okazja do
urządzania hanami - pikników, często głośnych, w czasie których
podziwia się kwitnące drzewa.
Organizacja takich spotkań jest bardzo ważna, stąd tak duże
znaczenie dokładności zapowiedzi.
W czwartek zaczęły kwitnąć wiśnie w zachodniej prefekturze Kochi.
W Tokio ma to nastąpić 22 marca. Japończycy będą mogli podziwiać
zjawisko przez najbliższy miesiąc.
W ostatnim czasie meteorolodzy pomylili się nie tylko w sprawie
kwitnienia wiśni. Jesienią zapowiadali, że tegoroczna zima będzie
cieplejsza niż zazwyczaj. Tymczasem była najostrzejsza od końca
drugiej wojny światowej. (PAP)