Kiedy ją spotkałem

Podobno aby dobrze poznać drugą osobę, potrzebne jest całe życie. Czasem jednak wystarczy jedna, szalona podróż przez pół kraju, żeby uświadomić sobie, iż jest to nieprawda. Kiedy ją spotkałem był filmem szeroko komentowanym w mediach jeszcze nim ukończono zdjęcia. Przyczyniły się do tego problemy, jakie pojawiły się między filmowcami a koleją (gdzie kręcona była część zdjęć). Portale internetowe relacjonowały przynajmniej raz w tygoniu to, co się dzieło na planie. Kiedy Kareena Kapoor bała się wskoczyć do rozpędzającego się pociągu, media opisywały tę sytuację niemalże minuta po minucie.

Tuż przed premierą, para głównych aktorów zerwała swój długoletni związek. Trudno powiedzieć, w jakim stopniu te kontrowersje przyczyniły się do sukcesu jaki film odniósł w pierwszy weekend wyświetlania w kinach. Wkrótce okazało się, że widzowie oglądają film po kilka razy – to już nie mogła być zasługa kontrowersji ani nawet najlepszej akcji marketingowej.

W ten właśnie sposób Kiedy ją spotkałem stał się czarnym koniem 2007 roku. W ciągu tygodnia film został w Indiach okrzyknięty Superhitem. Do tej pory widzowie chętnie po niego sięgają.

Aditya Kashyap, młody, przystojny biznesmen, jest zrozpaczony. Kobieta którą kocha właśnie wychodzi za innego. Jak w amoku mężczyzna idzie na stację i wsiada do pierwszego lepszego pociągu. Nie ma biletu ani bagażu. Traf chce, że zajmuje miejsce rozgadanej, energicznej Geety. Ta jednak nie ma mu tego za złe i od razu traktuje go jak dobrego znajomego. Kiedy na jednym z postojów Aditya wysiada z pociągu, zaniepokojona jego zachowaniem dziewczyna idzie za nim. Los chce, że nie zdążają wrócić do przedziału. Geet jednak nie traci ducha. Chwyta Adityę za rękę, pakuje do taksówki i zażądza: “Jesteś teraz za mnie odpowiedzialny. Odwieź mnie do domu do Bhatindy.”

Zirytowany początkowo jej gadulstwem i otwartością, Aditya nie ma innego wyboru, jak jej posłuchać. Podróż taksówkami i rykszami przebiega sprawnie. Geet z pasją opowiada o swojej rodzinie, planach na przyszłość i o ukochanym Anshumanie, do którego chce uciec. Z każdym jej wypowiadanym słowem, złamane serce Adityi się goi. Dzięki niespożytej energii Geet, mężczyzna odzyskuje radość życia i optymizm.

W Bhatindzie rodzina Geet bierze Adityę za jej chłopaka. Nim nieporozumienie zostaje wyjaśnione, dziewczyna postanawia uciec do swojego ukochanego. Aditya podąża za nią. To utwierdza jej rodzinę w tym, że młodych coś łączy. Ci tymczasem docierają do wioski w Himalajach gdzie mieszka Anshuman. Następuje pożegnanie.

Aditya wraca do Mumbaju, gdzie ze zdwojoną energią przystępuje do pracy. Współpracownicy zadziwieni są jego nowo nabytą radością życia i pasją. Do Adityi przyjeżdżają krewni Geet. Przekonani, że dziewczyna jest z nim, mają pretensje, że zerwała kontakt z rodziną. Zaniepokojony Aditya obiecuje przywieźć ją do domu do Bhatindy za dziesięć dni. Jeszcze tego samego dnia wyrusza, aby odnaleźć przyjaciółkę.

Znajduje ją w wiosce w Himalajach. Geet jest smutna, załamana i zamknięta w sobie. Nic nie zostało z wygadanej dziewczyny uwielbiającej kolory i muzykę. Okazuje się, że Anshuman z nią zerwał. Aditya cierpi, widząc jak bardzo dotknęło to Geet. Postanawia porozmawiać z Anshumanem. Wkrótce doprowadza do pogodzenia kochanków. We troje wracają do Bhatindy, do domu Geet. Rodzina wyprawia im wielkie przyjęcie powitalne. Aditya wciąż uważany jest za ukochanego Geet, a rodzina Dhillon szykuje im wielkie wesele.

Pomyłka zostaje wyjaśniona, jednak wówczas Geet zdaje sobie sprawę, że to z Adityą, nie z Anshumanem, pragnie spędzić resztę swojego życia...

GŁOSY PRASY

(...) Aby historia miłosna spodobała się widzom, musi mieć w sobie perełki, które sprawią, że widz będzie uśmiechał się z radością i pełnym sercem zaangażuje się w to, co widać na ekranie. W Kiedy ją spotkałem, główni bohaterowie grani przez Shahida i Kareenę są tak realistyczni, wiarygodni i zachwycający, że z każdą mijającą minutą, widz coraz bardziej daje się wciągnąć w ich świat.

(...) Podsumowując, Kiedy ją spotkałem jest niczym odświeżający, zimny napój w dniu pełnym palącego słońca. Narratorski talent Imtiaza Aliego i fantastyczna gra aktorska Shahida i Kareeny, to tylko niektóre z powodów, dla których trzeba ten film zobaczyć.

Bollywood Hungama, www.indiafm.com

Jako scenarzysta i reżyser, Imtiaz Ali był zawsze wyjątkowy. W Kiedy się spotkaliśmy sprawił, że widz poczuł się właśnie tak – wyjątkowo. Oglądamy obraz pełen optymizmu, szaleństwa i zabawy. Film jest skonstruowany z mnóstwa ciekawych scen, doprawionych świetnymi dialogami wyrwanymi z życia. Jednak na ekranie brzmi to bardzo świeżo.

Można śmiało powiedzieć, że w Kiedy ją spotkałem, zarówno Kareena jak i Shahid stworzyli swoje najlepsze, jak dotąd, kreacje aktorskie. Szkoda by było, gdyby nie zostali za nie obsypani nagrodami.

Indiaglitz, www.indiaglitz.com

Kiedy ją spotkałem skupia się na dwóch głównych postaciach. Reszta obsady jest tylko dopełnieniem opowieści i tworzy wspaniałe tło. Zupełnie jak z tańcem, kiedy oko wyłapuje najlepszą z par z całego tłumu. Tak samo jest z Shahidem i Kareeną. Chemia między nimi jest wręcz namacalna.

Oklaski dla Imtiaza Aliego, który stworzył film prosty i szczery. Kiedy ją spotkałem jest wart obejrzenia. Wielu widzów na pewno będzie do niego wracać.

Glamsham, www.glamsham.com

WYWIAD Z SHAHIDEM KAPUREM

Współpracowałeś już wcześniej z Kareena Kapoor. Kiedy ją spotkałem jest waszym czwartym, wspólnym filmem. Jakie masz wobec tego filmu oczekiwania?

Zagraliśmy razem w Fida, 36 China Town i Chup Chup Ke. Nie były one jednak filmami o miłości. Każdy skupiał się na czymś innym. Myślę, że widzowie wiele się po nas spodziewają, ponieważ po raz pierwszy zobaczą nas w czysto romantycznym filmie. Jestem z niego bardzo zadowolony i jestem pewien, że odniesie sukces. To jak dotąd mój najlepszy film i jestem z niego dumny.

Czy to nie ironia, że Kiedy ją spotkałem ukazuje się właśnie teraz, kiedy tak wiele mówi się o waszym zerwaniu?

Wiele napisano o mnie, o Kareenie i o całej tej sprawie. To przykre dla nas i dla naszych rodzin. Szczerze mówiąc, nie chcę tego komentować.

Podobno całe to zamieszanie zrobiono dla promocji filmu.

Liczą się tylko scenariusz i zwiastuny. To one wpływają na box office. Cała reszta jest nieistotna.

Sądząc po zwiastunach, jesteś w filmie realistą twardo stąpającym po ziemi. Kareena natomiast gra osobę rozgadaną i energiczną.

Dokładnie. Gramy dwie, diametralnie różniące się od siebie postaci. Kareena gra Geet, niesamowitą dziewczynę z Peńdźabu. Jest tak rozgadana, że mogłaby prowadzić dialog z latarnią na ulicy gdyby miała ku temu okazję. Ja gram Adityę, biznesmena, który próbuje poradzić sobie ze złamanym sercem. Jesteśmy poniekąd skazani na swoje towarzystwo, kiedy ucieka nam pociąg, a my zostajemy sami na peronie. Wynikiem naszej wspólnej podróży jest niezwykły związek. Właśnie to stanowi oś historii.

Sądzisz, że Imtiaz Ali dobrze przedstawił historię?

Kiedy zwrócił się do mnie z propozycją roli, od razu złapaliśmy wspólny język. Okazało się, że mamy podobne wizje co do tego, jak ten film powinien wyglądać, że potrzebna jest równowaga pomiędzy komercją, a walorami artystycznymi. Imtiaz to nowoczesny reżyser. Bardzo podobało mi się jego Socha Na Tha i jego sposób narracji, który widać też w Kiedy ją spotkałem. Poza tym Imtiaz ma umiejętność słuchania innych ludzi. Zawsze cierpliwie wysłucha pomysłów innych, i jeśli mu się spodobają – wykorzysta je w swoim projekcie.

Co, według Ciebie, jest unikalne dla tego filmu?

Jest to fakt, że historia miłosna, która zaczyna się na peronie w Mumbaju, a potem zabiera widza w wiele miejsc w północnych Indiach, była naprawdę kręcona w tych miejcach. Nie tworzyliśmy planów zdjęciowych. Wszystkie miejsca są prawdziwe. Wciąż pamiętam wspaniałą świątynię w Nabha niedaleko Bhatindy. Dojeżdżaliśmy do niej codziennie pięć godzin. W jedną stronę! Film przemówi do ludzi w różnym wieku. To jest właśnie urok kręcenia komedii romantycznych.

Muzyka odniosła ogromny sukces na całym świecie.

Tak. Pritam napisał wspaniałą ścieżkę dźwiękową. Jest kilka tanecznych kawałków jak na przykład “Mauja Hi Mauja” czy “Nagda Nagda”. Ta ostatnia ma zresztą bardzo peńdźabski wydźwięk. Są też delikatne, romantyczne kawałki jak “Tum Se Hi”. Remixy “Mauja Hi Mauja” i “Tum Se Hi” to moje ulubione utwory ze ścieżki dźwiękowej.

Czy któreś sceny szczególnie zapadły Ci w pamięć?

Jest jedna scena przed punktem kulminacyjnym filmu. Gramy ją razem z Kareeną. Otwiera oczy na kilka życiowych faktów. Jest pełna emocji i bardzo wzruszająca.

(Październik 2007)

SYLWETKI TWÓRCÓW

Imtiaz Ali

Imtiaz strzeże swojego życia prywatnego. Chętnie natomiast mówi o swoich filmach I karierze, którą rozpoczął w 2004 roku.

Zaczął jako aktor rolą w filmie Black Friday. Na tym też zakończył aktorską przygodę i skupił się na pisaniu scenariuszy. Socha Na Tha, pierwszy film który napisał i wyreżyserował, przysporzył mu rzesze fanów. Potem było Ahista Ahista, nakręcone na podstawie jego scenariusza i wreszcie Kiedy ją spotkałem – jak dotąd największy sukces Aliego. Obecnie pracuje nad kolejnym filmem. Nie jest znana jeszcze data jego premiery.

Filmografia:

l Ahista Ahista (2006) - scenariusz

l Kiedy ją spotkałem (2007) – scenariusz I reżyseria

Shahid Kapur

Urodził się 25 lutego 1981 roku w Mumbaju. Jako dziecko wystąpił w reklamie mleka czekoladowego, dlatego fani nazywają go czasem “Chocolate Boy”. Karierę w przemyśle filmowym rozpoczął w 1999 roku jako tancerz w jednej z piosenek w filmie Taal. Dzielił tam ekran z piękną Aishwaryą Rai Bachchan. Aktorstwem zajął się dopiero cztery lata później. Za debiut w filmie Ishq Vishq dostał dwie nagrody dla najlepszego debiutanta.

Obecnie Shahid jest jednym z najsłynniejszych aktorów Bollywood. Zagrał w 15 filmach. Vivah z 2006 roku był jego pierwszym sukcesem kasowym. Od tamtej pory dobra passa Shahida trwa. Na swoim koncie ma w sumie cztery nagrody i trzy kolejne nominacje.

Prywatnie przez długi czas był z Kareeną Kapoor. Obecnie nie jest z nikim związany.

Wybrana filmografia:

· Ishk Vishq (2003)

· Fida (2004)

· 36 China Town (2006)

· Vivah (2006)

· Kiedy ją spotkałem (2007)

· Kismat Konnection (2008)

Kareena Kapoor

Kareena urodziła się w jednej z najsłynniejszych rodzin indyjskiego przemysłu filmowego. Jej przodek, Prithviraj Kapoor, przyjechał do Mumbaju jeszcze w czasach filmów niemych i odniósł oszałamiający sukces. Od tego czasu każde pokolenie rodziny Kapoorów obfituje w gwiazdy filmowe. Kareena jest właśnie jedną z nich.

Aktorka urodziła się 21 września w Mumbaju. Swoją karierę rozpoczęła w 2000 roku w filmie Refugee u boku Abhisheka Bachchana. Entuzjastyczne recenzje zapewniły jej stałe miejsce w przemyśle.

Jak dotąd Kareena zagrała w 35 filmach – zarówno komercyjnych, jak i niezależnych. W ciągu swej ośmioletniej kariery zdobyła sześć nagród i nominowana była do dziesięciu kolejnych. Jest uważana za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia.

Prywatnie przez długi czas związana była z Shahidem Kapurem, jednak tuż przed premierą Kiedy ją spotkałem, ten związek się zakończył. Obecnie związana jest z Saifem Alim Khanem.

Wybrana filmografia:

l Refugee (2000)

l Asoka (2001)

l Czasem słońce, czasem deszcz (2001)

l Mujhse Dosti Karoge! (2002)

l Yuva (2004)

l Bo to jest miłość (2005)

l Omkara (2006)

l Don (2006)

l Kiedy ją spotkałem (2007)

l Main Aur Mrs Khanna (2008)

NAGRODY