Kolejna już, 5. edycja "Colours of Ostrava" odbywać się będzie od 20. do 23.
lipca 2006 roku. Będzie więc, po raz pierwszy w swej historii, trwać przez
całe 4 dni. Festiwalowy teren będzie znów umiejscowiony w centrum Ostrawy -
teren targów "Černá louka" i Śląskoostrawski Zamek.
W scenariuszu tegorocznego festiwalu nie zabraknie gwiazd z zagranicy ( wystąpią min. Salif Keita, Robert Plant, Resin Dogs, The Frames i Gogol Bordello ... okol 120 zespołow ) i z krajowej, czeskiej sceny. Będą prezentowane najróżniejsze gatunki muzyczne od rocka przez muzykę etniczną i dance, aż po niszowe, alternatywne style.
Tak jak w roku ubiegłym, nie zabraknie w tej bogatej muzycznej ofercie, imprez towarzyszących. Będą to przedstawienia teatralne, występy DJ-jów, warsztaty, specjalna, wydzielona część dla dzieci -„dziecięcy świat”, kino - kawiarnia itd. Karnety na cztery dni festiwalu można będzie kupić od 1.4. we wszystkich oddziałach sieci
Salif Keita
To jedna z największych gwiazd współczesnej muzyki etnicznej. Salif Keita w ciągu swej muzycznej kariery zasłużył sobie na określenia: „król afrykańskiej muzyki”, „złoty głos Afryki” czy „afrykański Caruso”. Salif Keita w swej muzycznej twórczości przekracza granice gatunków: rocka, funky, jazzu, muzyki tradycyjnej i zachodnioafrykańskiej. Tworzy w ten sposób nowoczesne, niebanalne i oryginalne brzmienie. W roku 2005 Salif Keita wydał album „M´Bemba”, płyta odniosła sukces. Na krążku artysta zasygnalizował swój powrót do korzeni afrykańskiej muzyki. Keita przy nagrywaniu zrezygnował z elektronicznych instrumentów i pozwolił by zabrzmiały gitary akustyczne, arabska lutnia oud, strunowa loutnia bolon albo balafon. Muzyczne aranżacje świetnie uzupełniły jego słynne chórzystki. O jakości albumu świadczy między innymi nominacja w kategorii najlepszy światowy album z gatunku muzyki etnicznej w ankiecie magazynu „fRoots” i radia BBC3. Wyniki zostaną ogłoszone 18 lutego. Album utrzymuje się już trzy miesiące na pierwszych miejscach listy przebojów World Music Charts Europe. Brytyjskie pismo „The Independent” chwali artystę „Świetny piosenkarz, który ukoronował swój powrót na Mali wyjątkową kolekcją.” Dalej w recenzji z czasopisma „Songlines” czytamy: „Przed trzema laty Salif Keita powrócił interesującą płytą „Moffou” do akustycznego stylu, teraz proponuje nam nową rzecz, która plasuje go o stopień wyżej.” Salif Keita o swej płycie mówi: „Celem tej płyty było uzyskanie poczucia tradycyjnego powrotu do korzeni, który rozpocząłem już w albumie „Moffou”. To CD jest podobne, ale podąża troszkę w innym kierunku, ponieważ jest to muzyka do tańca. „Moffou” było bardziej refleksyjne.” Równie słynna, jak muzyka, jest biografia Salifa Keity. Urodził się jako potomek królewskiego rodu, jednak dzieciństwo i młodość znacznie skomplikował mu fakt, że jest albinosem, co dla Afrykańczyków oznacza nieszczęście. W swej samotności poświęcił się muzyce. Tego zaś wyboru jego rodzina nie zaakceptowała. Po ukazaniu się płyty „M´Bemba”, jesienią zeszłego roku, Salif Keita wybrał się w trasę koncertową, której częścią będzie także koncert na „Colours of Ostrava.” Na niektórych koncertach towarzyszy mu Richard Bona, który jest na pewno dobrze znany jazzowej publiczności.
Resin Dogs
Live hip-hop extravaganza
Wybuchowa mieszanka hip hopu, funky, breakbeatu, sampli i break dance. Olbrzymia energia, zaraźliwe dzikie rytmy, wielkie show – to wszystko nazywa się Resin Dogs. Nawet jeśli myślicie, że hip hop to nie jest wasza bajka, gdy zobaczycie ich na scenie w akcji, to już nigdy o nich nie zapomnicie.
Resin Dogs to jedna z najpopularniejszych australijskich kapel ostatniego czasu. Są laureatami trzech nagród Australian Dance Music Awards - Best Hip Hop Act 2001 i Best Live Act 2002 i 2003. Mają na swym koncie wyprzedane bilety na koncerty w Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Londynie oraz pełne sukcesów występy na festiwalach w Sziget 2005 i WOMAD w Rivermead. Organizatorzy australijskiego festiwalu Meredith Music Festival uważają, że koncert Resin Dogs to było... „najlepsze 90 minut groove na żywo, które można było usłyszeć w naszym buszu.“ Grali przed Black Eyed Peas podczas ich australijskiego tourne w październiku 2004 roku. Wydali dwie płyty „Grand Theft Audio“ i „Hi Fidelity Dirt“, które dobrze się sprzedały i zostały pozytywnie przyjęte zarówno przez krytykę, jak i przez słuchaczy. W ostatnim czasie ich kompozycje pojawiły się w najróżniejszych światowych remixach, na przykład w aranżacji Layo & Bushwacka.
Kapelę założyli w australijskim Brisbane w roku 1996 DJ Katch, Geoff (Jigsaw) Boardman, Dave Atkins i Chris Bosley. Szybko udało się im zapełnić sale koncertowe i zdobyć życzliwość krytyki. Oprócz czteroosobowego, podstawowego składu zespołu w trakcie koncertów i podczas studyjnych nagrań współpracują z wieloma muzykami. Są to: MC DNO (Shin Ki Row, Decipher), perkusista Peter Neville (Trout fishing In Quebec), DJ Ransom, Ben Ely (Regurgitator), Abstract Rude (Abstract Tribe Unique), Lazy Grey, Robert Reed (Trouble Funk), Mad Doctor X, Kenny Dope, Super Dense Child, The Pharcyde, Jungle Brothers czy brytyjski Spikey Teea.
Robert Plant
Finałowy koncert tegorocznego rocznika międzynarodowego festiwalu muzycznego Colours of Ostrava będzie należał do Roberta Planta i jego zespołu Strange Sensation. Zagrają nie tylko utwory z udanego wspólnego albumu „Mighty ReArranger”, ale przypomną także legendarne dzieła Led Zeppelin. Ubiegłoroczna płyta „Mighty ReArranger”, gdzie przeplata się blues, soul, rock i world music, otrzymała dwie nominacje do nagrody Grammy.
Byłego frontmana jednego z najsłynniejszych zespołów muzycznych nie trzeba długo przedstawiać. Niepowtarzalny głos lidera Led Zeppelin bez problemu rozpoznają nie tylko fani rocka.
Robert Plant rozpoczął solową karierę wkrótce po tragicznych wydarzeniach w Led Zeppelin i rozpadnięciu grupy. Ma za sobą dziesiątki niezapomnianych albumów, dwa z nich nagrał z byłym kolegą z zespołu Jimmi Pagem. W roku 2001 Plant założył swą kolejną grupę Strange Sensation, z którą współpracuje do dzisiaj. Ich wspólne nagrania są cenione za oryginalność i wrażliwą mieszankę bluesa, soulu, rocka i world music, oczywiście również za mistrzostwo muzyczne.
Album „Dreamland“ z roku 2002 dostał na przykład dwie nominacje do nagrody Grammy. Jeszcze większy rozgłos zdobyła ostatnia płyta Planta „Mighty ReArranger“, z którą w ubiegłym roku odbył pełne sukcesów światowe tourne. Na tegorocznym wręczaniu nagród Grammy nagrania Planta były znów nominowane, w kategorii najlepszego solowego rockowego wykonania za utwór Shine It All Around i za najlepszą hard rockową interpretację kompozycji Tin Pan Valley.
Otwarcie Planta na najróżniejsze style muzyczne i odwagę w eksperymentowaniu potwierdza między innymi współpraca z afrykańskim muzykiem Alim Farka Toure czy Afro Celt Sound System.
Robert Plant w Republice Czeskiej występował po raz pierwszy w roku 1993 podczas tourne z albumem "Fate Of Nations“. Jego ostatnia wizyta odbyła się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy z wielkim sukcesem koncertował w praskiej Arenie Sazka.
W tym roku Robert Plant ze swoim zespołem także nie próżnują, czeka ich wspólnie szereg koncertów we Francji, Belgii, Niemczech itd. Na jego stronach internetowych nie znajdziemy aż do kwietnia wolnych terminów.
The Frames
Irlandzki zespół The Frames oraz jego lider Glen Hansard mają w Czeskiej Republice i w ogóle w całej Europie grono gorących fanów. Podziw i uznanie zdobywali przez prawie dwadzieścia lat koncertowania w małych i większych klubach, salach koncertowych i na festiwalach muzycznych.
Zresztą i sam Hansard, który występuje w Czechach także solowo, udowadnia, że występy na żywo on i jego zespół mają we krwi. Dzięki chwytliwym melodiom, spontanicznej komunikacji z publicznością i naturalności kwartet The Frames jest jedną z ulubionych formacji w rodzinnej Irlandii. Dowodem na to jest dwukrotne uznanie kapeli za zespół roku, z czym zapewne zgodzi się i Bono Vox z U2. The Frames uważani za kontynuatorów nurtu tej muzycznej legendy, ale również należą podobno do ulubionych zespołów samego Bono.
W muzyce The Frames znajdą coś dla siebie miłośnicy tęsknych, a nawet melancholijnych klimatów i gwarnych melodii pobrzmiewających w irlandzkich pubach. Ich piosenek można słuchać z zapartym tchem, jak również być częścią głośnego chóru publiczności w refrenach. Fragmenty, w których partie poszczególnych instrumentów nawiązują na siebie i przeplatają się będą wywoływały deszcze emocji, podobnie jak utwory belgijskiego dEUS. The Frames opowiadają na zamiłowania taneczne swoich słuchaczy z jeszcze większym zrozumieniem, niż na przykład grający w tych samych klimatach Levellers.
Glen Hansard założył The Frames pzrd szesnastoma laty. W tym czasie wydali wspólnie pięć albumów studyjnych i z powodzeniem koncertowali w Europie, USA i Azji. Mogą pochwalić się współpracą z Nickiem Cavem, Bobem Dylanem, Coldplay czy Van Morrisonem. Zespół podczas lat swojej działalności kilkakrotnie zmieniał skład i wydawców.
Od samego początku irlandzcy muzycy budzili zainteresowanie wśród znanych osobistości branży muzycznej. Przy debiutanckim krążku „Another Love Songs“ (1992) pomagali na przykład Pixies Gil Norton i Frank Murray, manager Thin Lizzy i Pogues. Dwa lata później grupa wydała album „Fitzcaraldo“ . A w roku 1999 pojawiła się płyta „Dance the Devil“, którą The Frames potwierdzili swoje miejsce wśród najlepszych irlandzkich zespołów. A dodatkowo wówczas wpływowe czasopismo Melody Maker uznało tę produkcję za album roku. Kolejną płytę „For the Birds" (2001) zespół nagrał przy współpracy ze sławnym producentem Stevem Albini (Nirvana) i wydał we własnej wytwórni Plateau. Tytuł ten został uznany przez irlandzkich krytyków za album roku.
O zadomowieniu irlandzkich muzyków w Czechach świadczyć może fakt, że koncertowy krążek „Breadcrumb Trail“ (2002) został nagrany w brneńskim klubie Stará pekárna (wydawca Indies Records). W tym samym roku kwartet wydał z koncertu w Dublinie jeszcze jedna produkcję pod tytułem „Set List“.