"Generał - Zamach na Gibraltarze" w kinach od 3 kwietnia

Gibraltar. 4 lipca 1943 roku. Godzina 23:07. Samolot Liberator AL 523 spada do morza zaledwie 16 sekund po starcie. Na pokładzie był Naczelny Wódz, premier Rządu Polskiego na Uchodźstwie, generał Władysław Sikorski. Śmierć Wodza do dzisiaj jest niewyjaśnioną zagadką. Czy to była katastrofa? Czy Sikorski został zamordowany?


Historyk i publicysta Dariusz Baliszewski przez wiele lat badał tę sprawę. Na kanwie jego odkryć powstał film fabularny "Generał - Zamach na Gibraltarze" w reżyserii Anny Jadowskiej, który już 3 kwietnia wchodzi na ekrany polskich kin.Film opowiada o ostatnich dniach życia generała Sikorskiego (w tej roli Krzysztof Pieczyński), tuż przed katastrofą gibraltarską. Wodzowi towarzyszy córka Zofia (Kamilla Baar) i ekipa najbliższych współpracowników. Wszyscy goszczą w pałacu gubernatora Gibraltaru Masona Macfarlane'a (Jerzy Grałek), który ma nakłonić Sikorskiego do oddania dokumentów świadczących o morderstwie oficerów polskich w Katyniu. Gdy ten stanowczo odmawia, rozpoczyna się realizacja planu zamachu na generała, który był przygotowywany od paru miesięcy. Nosił kryptonim "Mur". Kto za nim stał? Kto go wykonał i jak przebiegał? Czy Zofia też była na pokładzie Liberatora?
Równolegle pokazane są losy polskiego kuriera Jana Gralewskiego (Tomasz Sobczak) i jego żony Alicji Iwańskiej (Marieta Żukowska). Jan Gralewski miał ostrzec Generała przed zamachem, a w istocie odegrał zaskakującą rolę w mistyfikacji gibraltarskiej.


Największym atutem obrazu jest przedstawienie mechanizmów rządzących wielką polityką. Mechanizmów, które doprowadziły po wojnie do rządów komunistycznych w Polsce oraz faktu, że do dzisiaj wiele dokumentów sprawy gibraltarskiej nie zostało odtajnionych bądź "zaginęło". Film demaskuje skrywane przez lata tajemnice, które mogły w istotny sposób zmienić bieg historii.

Zapraszamy na stronę filmu www.general.tvn.pl


"Dlaczego go zabili? Nie ulega bowiem wątpliwości, że generał Sikorski jednak został zabity. Najpewniej historia odnajdzie na to pytanie wiele różnych odpowiedzi. I zapewne będą one prawdziwe lub bliskie prawdy. Wbrew temu wszystkiemu co zapisała biała legenda o Generale, w dniach gibraltarskich 1943 roku, Sikorski był już politykiem przegranym, niewygodnym i w najwyższym stopniu nikomu niepotrzebnym. Rzewne opowieści o jego przyjaźni z Churchillem czy Rooseveltem w świetle faktów można i należy włożyć wreszcie między bajki. Próbowano go usunąć, a więc zabić już od dawna…" - Dariusz Baliszewski

Komentarze
Ostatnie:
19.04.2009 18:21
Dodał(a): ~cartman
okej ale przecież u nas była fala oburzenia po premierze filmu "Opór", który zakłamał historię...Na szczęście w "Generale" ta wersja poparta jest pewnymi badaniami!
18.04.2009 19:02
Dodał(a): ~kejti
już widziałam film. pogorszyć relacje z brytolami? bez przesady. to jest kino,a nie akt oskarżenia. moim zdaniem w filmie pokazać można wszystko, a tutaj to jest jedynie przypuszczenie, pewna teoria. skąd inąd bardzo ciekawa, ale autorzy filmu nie upierają się że to jedyna słuszna wizja prawdy
13.04.2009 0:55
Dodał(a): ~jozef
Dobre intencje? Przeciez wlasnie ten film moze jedynie pogorszyc relacje z brytolami teraz. Ale prawda powinna byc ponad dyplomacja i interesami. Bardzo dobrze ze powstal taki film, ktory pokazuje byc moze prawde, ktora jest okrutna. Gratulacje dla rezyserki za odwage!
11.04.2009 19:33
Dodał(a): ~meggie
Ja też byłam, spoko jest ten film i pod względem realizatorskim i fabularnym. Dobre intencje w polityce, heh.. ciekawe co na taką wersję wydarzeń powiedzieliby Anglicy? Ciągle trzymają jakieś dokumenty w tej sprawie utajnione.
5.04.2009 20:35
Dodał(a): ~mareczek
Ja byłem, film naprawdę niezły. Nie wiem, na ile ta wersja wydarzeń jest wiarygodna, ale jest przerażająca! I jak tu wierzyć w dobre intencje i zwyczaje w polityce i dyplomacji?! Co do filmu, to zrobiony jest inaczej, niż do tej pory - mnie się taka bliska kamera podobała akurat, nie wiem jak innym. Najlepiej iść i samemu się przekonać:)
Wszystkie komentarze (6)

Polityka Prywatności