Piknik fryzjerów

Felicitas Hoppe mogłaby podać sobie rękę z Rolandem Toporem. Piknik fryzjerów to dwadzieścia groteskowych, lecz boleśnie prawdziwych historii, w których aż kipi od absurdu codziennego życia. Czarny humor przeplata się tu z poetyką snu. Pod warstwą fikcyjnych opowieści o wynajmowanym na godziny balkonie czy trzymanym w klatce chłopcu branym za tańczącego niedźwiedzia kryje się gorzka prawda o ludziach.

"Ta mini-powieść złożona z 20 rozdziałów, będących samodzielnymi opowiadaniami, to zajęcie na bezsenną noc, z piątku na sobotę, taką, którą i tak mieliśmy spędzić na złych myślach o przemijaniu i śmierci. Wtedy właśnie warto sięgnąć po Piknik. Na egzystencjalne lęki najlepszy jest czarny humor anglosaskiego rodowodu. Gdyby opowiadań było 21 to wyszedłby nam black jack - numer, który zawsze wygrywa."
Maciej Zembaty

Felicitas Hoppe urodziła się 22 grudnia 1960 r. w Hameln (Dolna Saksonia). Studiowała literaturę, retorykę i teologię na uniwersytetach w Tübingen, Rzymie, Oregonie i Berlinie. Pracowała jako dramaturg, dziennikarka prasowa i radiowa. Za swoją debiutancką książkę, zbiór krótkich opowiadań zatytułowanych Picknick der Friseure, otrzymała w 1996 roku nagrodę im. Ernsta Willnera oraz nagrodę literacką "Aspekte". W roku 1999 Felicitas Hoppe odbyła kontenerowcem czteromiesięczną podróż dookoła świata, której owocem jest powieść Pigafetta. Mieszka i pracuje w Berlinie.

Komentarze
Polityka Prywatności