„Co robić?” – często wielu z nas głowi się nad takim dylematem. A może raczej – za przykładem mistrzów duchowości – należy zająć się inną, ważniejszą kwestią: Niech ludzie zbyt wiele się nie zastanawiają, co mają robić, więcej natomiast myślą o tym, jacy mają być. Gdyby oni sami, ich postawa, były dobre, wtedy również ich uczynki mogłyby jaśnieć pełnym blaskiem.