ZAGRAĆ W ŻYCIE JESZCZE RAZ

Jak potoczyłoby się nasze życie, gdybyśmy kiedyś podjęli inną decyzję? Co by było, gdyby cofnąć czas i spróbować pójść inną drogą…? Z takimi dylematami zmagają się bohaterowie książki Antoniny Kozłowskiej Trzy połówki jabłka opublikowanej przez Wydawnictwo Otwarte. Już 22 stycznia powieść będzie można znaleźć w księgarniach.

2.jpgInspiracją do napisania książki były wypowiedzi na kobiecych forach internetowych. Okazało się, że kobiety po trzydziestce często wra-cają myślami do najważniejszych momentów w swoim życiu, do podejmowanych
w przeszłości decyzji. Zastanawiają się, co by było, gdyby ich życie ułożyło się inaczej, gdyby dokonały innych wyborów.

Ten „powrót do przeszłości” nie jest czymś, co przeżywa tylko Teresa, bohaterka Trzech połówek jabłka – opowiada autorka – jest wspólnym, szerszym doświadczeniem. Przy-znam, że kiedy to odkryłam, wpadłam na pomysł napisania tej książki.

Losy Teresy, Krzysztofa i Marcina to historia, w której czytelnik odnajdzie cząstkę włas-nego życia. Przeszłość upomina się o każdego z nas i to w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Nie jesteśmy w stanie temu zapobiec, ale możemy się z naszą przeszłością zmierzyć. Teresa – główna bohaterka książki, kobieta po trzydziestce – ma pracę, męża
i dwójkę dzieci. Jest szczęśliwa, jednak czasami zastanawia się, czy z kimś innym jej życie nie byłoby ciekawsze. Kiedy pewnego dnia spotyka Marcina, swoją młodzieńczą miłość, staje przed trudnym wyborem: spróbować życia z dawnym ukochanym i prze-kreślić ostatnie dziesięć lat czy być wierną żoną i zmagać się z ciągłym uczuciem niespełnienia?

Nikt do tej pory tak wyraziście nie skonstatował, że zadawanie sobie pytania „co by było, gdyby” to powszechne doświadczenie kobiet „przekraczających smugę cienia”. Trzy połówki jabłka to historia inspirowana życiem, utkana z prawdziwych opowieści i dramatów – mówi Robert Chojnacki, prezes i redaktor naczelny Wydawnictwa Otwartego – Uznaję ten debiut za bardzo dojrzały, gdyż książka ma wyraziście nakreśloną grupę odbiorców, konsekwentną stylistykę i formę. Autorka mówi własnym głosem, sprawdza różne kombinacje warsztatowe. Wynika to zapewne z jej wielkiego samorodnego talentu.

Trzy połówki jabłka są opowieścią dla tych czytelniczek, które mają już trochę dość obo-wiązkowo optymistycznych i uśmiechniętych heroin po trzydziestce i chciałyby poznać historię i dylematy kobiety „z krwi i kości”, podobnej do nich, pełnej rozterek i podejmu-jącej decyzje, których konsekwencje trzeba czasem ponosić przez całe życie. A może jednak nie trzeba?...

Życiowe wybory. Mąż czy kochanek? Czy istnieje przyjaźń między kobietą a męż-czyzną? Jak dziś wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy kiedyś podjęli inną decyzję? Takie tematy poruszymy we wtorek 23 stycznia 2007 podczas spotkania zorganizowanego przez Wydawnictwo Otwarte z okazji premiery książki w warszawskim klubie Balsam przy ul. Racławickiej 99 o godz. 20.00.


Komentarze
Polityka Prywatności