Pielgrzym nad Tinker Creek

Nie chodzi tu o jakieś romantyczne wąchanie kwiatków… Annie Dillard podchodzi czytelnika tak zręcznie, jak drapieżnik ofiarę… Wkraczamy w tej książce nie tylko w świat bestialstwa i «marnostrawstwa bólu», lecz również w okrutny i wspaniały świat Starego Testamentu, w którym króluje porywczy Jahwe i w którym nie widać Mesjasza… Pielgrzym nad Tinker Creek to niezwykły psalm przerażenia i chwały.
– MELVIN MADDOCKS, „Time”

Tę cudowną książkę wypada zaliczyć do najpiękniejszych utworów nie tylko bieżącego sezonu wydawniczego… Na każdej stronie znajdziemy tu jakiś fragment, którym będziemy chcieli niemal natychmiast podzielić się z kimś bliskim. Pielgrzym nad Tinker Creek to triumf autorki.
- "Publishers Weekly"

Jest to książka o widzeniu, napisana w formie medytacji i z niebywałą pasją. Młoda pisarka o tak nieustraszonym i nieokiełznanym poczuciu zadziwienia światem nie może nie poruszyć czytelniczego serca… Widać, że autorka czegoś chce, i to mi się podoba… Chce czuć.
- EUDORA WELTY, "New York Times Book Review"

Przeł. Maciej Świerkocki, wydanie I, cena det. 39,90 zł, ISBN 978-83-08-04387-5

Komentarze
Polityka Prywatności