Tajemnica Edwina Drooda

Ostatnia, niedokończona powieść Charlesa Dickensa. Podobno pisarz zaproponował królowej Wiktorii, że wyjawi jej zakończenie książki, zanim poznają je szerokie rzesze czytelników, ta jednak najwyraźniej oferty przyjęła. Po śmierci autora krążyły rozmaite teatralne wersje (twórcą jednej z nich był syn pisarza) i „spirytualne” rewelacje (Dickens praktykował mesmeryzm), a także plotka, że pisarz jednak dokończył powieść.


Opowieść o tragicznym losie Edwina Drooda kryje w sobie podwójną tajemnicę. Kiedy młody Edwin przepada gdzieś bezpowrotnie w Wigilię Bożego Narodzenia, a w kilka dni później jego zegarek i łańcuszek zostają odnalezione na brzegu pobliskiej rzeki, wszyscy podejrzewają, że padł ofiarą morderstwa. Czy sprawcą był znajomy Edwina? - jeśli tak, to jaki był jego motyw? I co łączy owo szokujące wydarzenie z cichego katedralnego miasteczka z londyńskimi melinami palaczy opium? Niestety, zagadka pozostała bez rozwiązania, gdyż Dickens zmarł nagle, nim zdążył ukończyć powieść - jedyne, czym dysponujemy, to mgliste sugestie rozsiane w początkowych rozdziałach.
Thrillery oddziaływają na nas poprzez odwoływanie się do naszych wspólnych lęków, które budzą, np. niebezpieczeństwa rozwoju biotechnologii, korporacyjne spiski, czy też choroby zakaźne. Niepokój w nowej powieści Matthew Pearla Zagadka Dickensa, jest natury literackiej: co się dzieje, gdy tracimy głos, który mówi nam, co wydarzy się później? Jest czerwiec 1870 roku. Charles Dickens pada ofiarą wylewu, stworzywszy zaledwie połowę swojej powieści w odcinkach Tajemnica Edwina Drooda i zostawiając historii nierozwiązaną zagadkę. Jak poradzą sobie czytelnicy, nigdy nie poznając zakończenia? I w jaki sposób amerykański wydawca Dickensa, walcząca o uznanie firma Fields, Osgood & Company, przetrwa bez zysków z książki? "New York Times Book Review"

Komentarze
Polityka Prywatności