Co gryzie Doriana Graya

W scenariuszu zaadaptowanym przez Toby'ego Finlaya znalazło się kilka zręcznych zwrotów akcji, a Colin Firth jest doskonały jako rozpustny esteta, Lord Henry Wotton. Ben Barnes gra pięknego młodzieńca, Doriana Graya, który wzbudza sensację, pojawiając się w modnym towarzystwie.

Artysta Basil Hallward (Ben Chaplin) maluje jego portret, a Dorian daje się zaczarować gładkim słówkom Wottona, który sączy mu do ucha zasady doktryny przyjemności, piękna i rozkoszy zmysłowych, otumaniając go do tego stopnia, że w Dorianie rodzi się szalona zazdrość o własny portret, który na zawsze pozostanie młody, podczas gdy on sam się zestarzeje.

Natychmiast pojawia się niewidzialna diabelska siła, która proponuje Grayowi układ: starzeć będzie się jego portret, a Dorian zachowa swoją delikatną urodę. Parker dał się poznać jako reżyser przenoszący na ekran dzieła Wilde'a. Ta ekranizacja podchodzi do książki z lekkim dystansem, ale jest najprzyjemniejsza w oglądaniu.


Komentarze
Polityka Prywatności