Wergeld królów – do czytania, słuchania i oglądania na jesień

Co robić w coraz dłuższe wieczory? Czytać oczywiście! Znaleźliście już swoją książkę na jesień? Czy chcecie poczuć się jak temporalni turyści, których wehikuł czasu wyrzucił w samym środku Wiecznego Miasta? A może lubicie studiować stare mapy? Jeśli tak, to mamy dla Was Wergeld królów Jarosława Błotnego - alternatywną historię starożytnego Rzymu, którą można przeczytać, posłuchać, a nawet zobaczyć!


2.jpgWergeld królów, to pierwszy tom Oium ludu rzymskiego, serii o świecie, któremu nie zagraża upadek, albowiem jego władcami nie są ci, których znamy z podręczników historii.
Książka Jarosława Błotnego to fantastyczna historia alternatywna, rozgrywająca się w czasach cezara Kommodusa, znanego chociażby z filmu Gladiator. Autor niczym alchemik odmierzył w doskonałych proporcjach i zmieszał starożytny (acz zaskakująco nowoczesny) Rzym i fantastykę.

Czytając Wergeld królów czujesz się trochę jak temporalny turysta - zmysły atakuje Ci obcość, ale do cholery… stoisz i patrzysz jak zauroczony. A potem okazuje się, że Wergeld to historia alternatywna. Fikcja sączy się jednak do Imperium strumykiem dyskretnym i cichym, czasami tylko huczy w kataraktach… (…)." - powiedział Tomasz Stawecki z wydawnictwa Fabryka Słów.

Do księgarń trafił właśnie Wergeld królów w wydaniu książkowym. Na stronie autora dostępna jest historyczna mapa Imperium opisująca trasę wędrówki Legionów Rzymskich na północ, w kierunku Germanii oraz fragmenty książki do odsłuchania. Więcej na www.jaroslawblotny.pl


O autorze:

Jarosław Błotny - ur. 1964, absolwent dziennikarstwa UAM w Poznaniu (pracy w zawodzie nigdy nie podjął), studia podyplomowe z marketingu oraz organizacji i zarządzania. Pracował jako asystent na jednej z poznańskich wyższych uczelni, a później jako rzecznik prasowy oraz szef marketingu i public relations w dużej firmie z branży energetycznej. Obecnie zarządza jedną z jej spółek zależnych. Debiutował w 1986 roku na łamach almanachu młodej poezji wielkopolskiej "Przedpole". Powrócił do pisania, gdy stwierdził, że z trudem znajduje w księgarniach światy, o których chciałby czytać. W efekcie w 2006 roku opublikował dobrze przyjętą powieść science - fiction pt. "Plan wymierania". Jak twierdzi, cykl "Oium ludu rzymskiego" musiał powstać, albowiem zawsze uważał starożytny Rzym za kwintesencję indoeuropejskiego antyku, na którym została ufundowana zachodnia cywilizacja. Zawarł w nim autorską wizję początków świata, któremu nie dano szansy, by mógł zaistnieć.


* Oium - mityczna kraina na północnych wybrzeżach Morza Czarnego, do której dotarli Goci w swojej wędrówce ze Skandynawii; tutaj: synonim personifikacji rzymskich bóstw - Fortuny i Abudantii, symboli powodzenia i obfitości.

Komentarze
Polityka Prywatności