Plotki donoszą, że znaną aktorkę widziano ostatnio u boku Macieja Stuhra. Wbrew temu, co można by przypuszczać, nie jest to początek nowego romansu. Pretekstem do spotkania była praca nad teledyskiem „Crocodile Rock” do zwariowanej komedii „Gnomeo i Julia”, reżysera „Shreka 2” Kelly’ego Asbury’ego. „Crocodile Rock” to nowa aranżacja popularnego utworu duetu Elton John i Berni Taupin z lat siedemdziesiątych.
Tym razem tłem dla piosenki staje się świat ogrodowych krasnali, przeniesiony z animowanego przeboju kinowego- „Gnomeo i Julia”. Film jest zabawną metamorfozą najpopularniejszego romansu wszech czasów. Natasza Urbańska wciela się w postać zadziornej Julii, która zakochuje się w wywodzącym się z wrogiego rodu niebieskich, Gnomeo. Aktorka pierwszy raz podjęła się jednego z najtrudniejszych zadań aktorskich, czyli dubbingu i zdaniem reżysera polskiej wersji językowej- Wojciecha Paszkowskiego, zrobiła to fenomenalnie. Obok Nataszy Urbańskiej w „Gnomeo i Julii” widzowie usłyszą „starych wyjadaczy” w dubbingu, czyli: Macieja Stuhra jako Gnomeo, Cezarego Pazurę jako sepleniącego flaminga, Piotra Adamczyka w roli niedoszłego chłopaka Julii i Borysa Szyca, który wciela się w postać miejscowego, ogrodowego chuligana.
„Crocodile Rock”, to nie jedyny hit na ścieżce dźwiękowej tej stukniętej animacji, którą będzie można zakupić w dobrych sklepach muzycznych już przed premierą filmu, bo 2 maja, będzie można usłyszeć również Lady Gagę, która w duecie z Eltonem Johnem śpiewa piosenkę „Hello hello”, oraz największe przeboje Eltona Johna m. in.: „Saturday Night’s Alright For Fighting”, „Don’t Go Breaking My Heart”, czy „Your Song”.
„Gnomeo i Julia” – najbardziej stuknięta komedia roku, w kinach już od 6 maja.