Dekadę temu Julianne Moore jako Clarice Starling mierzyła się z demonicznym Hannibalem Lecterem, najbardziej przerażającym seryjnym mordercą w dziejach kina. Jednak we wchodzącej do kin we wrześniu „Inkarnacji” czeka ją jeszcze trudniejsze wyzwanie. Stanie do konfrontacji z czystym złem, którego pojmowanie umyka zmysłom i logice teorii naukowych. Czy zagrana przez Moore doktor psychologii ma jakiekolwiek szanse w starciu z „pożeraczem dusz”?
USA, 2010
Reżyseria: Mans Marlind i Bjorn Stein („Sztorm”)
Obsada: Julianne Moore („Miasto ślepców”, „Godziny”, „Hannibal”), Jonathan Rhys Meyers („Mission: Impossible III”, „Wszystko gra”)
Producenci „The Ring” i „Mullholland Drive” zapraszają w kolejną przerażającą podróż do jądra ciemności…
Cara Jessup (Julainne Moore) jest uznanym lekarzem psychiatrą, specjalistką w dziedzinie rozpoznawania syndromu osobowości mnogiej. W swojej praktyce lekarskiej spotyka się z przypadkiem chorego psychicznie pacjenta – przestępcy (Jonathan Rhys Meyers). Niesamowity kontakt z czystym złem uosabianym przez pacjenta podważa teorie naukowe Cary i narusza porządek jej prywatnego świata. Tajemnicza i niewyjaśniona śmierć ojca Cary staje się początkiem niebezpiecznych zdarzeń, w które zostaje zaplątana ona sama oraz jej córka.