"Seksmisja" naszych czasów?

Twórca „Dnia świra” i „Nic śmiesznego”, powraca do zapalnego tematu relacji damsko-męskich. Jego najnowsze dzieło „Baby są jakieś inne”, porównywane przez krytyków do „Seksmisji”, to przewrotny obraz zderzenia światów obojga płci. Główne role w tym męskim sparingu z kobiecą dominacją zagrali Robert Więckiewicz oraz Adam Woronowicz, których filmowe dialogi już wkrótce mają szansę przejdą do klasyki naszej popkultury.

„Kobiety… nie można żyć bez nich, nie można żyć z nimi”, Stephen King

Reżyser  Marek Koterski, twórca filmów „Dzień świra” i „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, powraca do zapalnego tematu relacji damsko-męskich. „Baby są jakieś inne” to najnowsza rozprawa arcymistrza słownego humoru ze stereotypowymi opiniami na temat ról kobiet i mężczyzn oraz chwytliwym, acz coraz bardziej mylnym przekonaniem, kto z nas jest z Wenus, a kto wziął się z Marsa. „To temat, który fruwa w przyrodzie, wypływa w książkach, gazetach, parlamentach, na uniwersytetach i nagli, by go złapać, podjąć. Poza politycznymi i ekologią – najważniejszy obecnie cywilny temat na świecie”,  tłumaczy reżyser.

Scenariusz „Bab…” jest debiutem wschodzącej gwiazdy polskiego scenopisarstwa – Adama Miauczyńskiego, którego nazwisko nie powinno być obce licznym fanom twórczości Koterskiego.  Najnowsza komedia autora „Dnia świra” powstała w Studiu Filmowym „Kadr” (producent „Rewersu” nagrodzonego Złotymi Lwami na Festiwalu w Gdyni w 2009 roku oraz „Sali samobójców”).

Tak jak w przypadku poprzednich filmów Koterskiego, kinomani wybierający się na „Baby są jakieś inne” mogą spodziewać się dzieła pełnego pasji i namiętności, tyle że role zostaną tym razem odwrócone. Jak zaznacza Marek Koterski, bohaterowie jego komedii dokonują „obrony przez atak” „To odgryzanie się mężczyzn, wyraźnie słabszych i przegranych – zagonionych pod ścianę, w narożnik, do kąta. Gadają na baby krytycznie, sarkastycznie, agresywnie, oskarżająco, żarliwie”.

Główne role w męskim sparingu z kobiecą dominacją grają zaprawiony w podobnych bojach gwiazdor teatralnego pierwowzoru „Testosteronu” oraz kinowych „Ślubów panieńskich” – Robert Więckiewicz oraz znany z występów w „Rewersie” i „Świętym interesie” Adam Woronowicz.

"Rewelacja!" Kuba Wojewódzki, Polityka
Seksmisja naszych czasów!" Artur Cichmiński, stopklatka.pl


Komentarze
Polityka Prywatności