Natasza Urbańska – niewykorzystany brylant
Wielkie widowisko historyczne w reż. Jerzego Hoffmana, a jednocześnie pierwszy polski film fabularny w 3D – „1920 Bitwa Warszawska”, trafi na nasze ekrany już 30 września. W głównej roli kobiecej, aktorki warszawskiego kabaretu Oli, zakochanej w kawalerzyście i poecie Janie (Borys Szyc), występuje Natasza Urbańska.
- Pragnę zwrócić uwagę na Nataszę - mówił Hoffman. - Gra tancerkę i śpiewaczkę kabaretową, więc można powiedzieć - samą siebie. O tym, że potrafi śpiewać i tańczyć, przekonała już wielokrotnie. Niektórzy się zastanawiali, czy poradzi sobie z zadaniami typowo aktorskimi. Okazało się, że jej Ola Raniewska zarówno w scenach dramatycznych, jak i lirycznych jest wiarygodna i bardzo prawdziwa. Natasza ma po prostu wielki talent aktorski - podsumował reżyser. W filmie Urbańska śpiewa znane przedwojenne szlagiery i piosenki żołnierskie, ale także nowe utwory skomponowane - w klimacie XX-lecia międzywojennego - przez Krzesimira Dębskiego. W 1991 roku artystka przeszła wszystkie etapy castingu do musicalu "Metro" w teatrze Studio Buffo, lecz okazało się, że jest za młoda na występy w teatrze. Po dwóch latach pojawiła się na kolejnych kwalifikacjach i została przyjęta do zespołu jako tancerka. Z czasem Urbańska stała się jedną z głównych aktorek tego teatru. U Hoffmana gra pierwszą dużą rolę filmową w karierze. Tak mówi o swojej postaci: - Ola jest aktorką przedwojennego kabaretu Qui pro Quo. Jest wschodzącą gwiazdą, tancerką, wokalistką, także mam wrażenie, że jest mi po trosze bliska... I dodaje: - Miłość Oli do Jana jest prawdziwą miłością romantyczną, o jakiej marzą wszystkie małe i duże dziewczęta. Jerzy Hoffman nie kryje zadowolenia z dokonanego wyboru, podkreślając raz jeszcze: - Natasza jest tak prawdziwa i w scenach komicznych, i w scenach dramatycznych - ona po prostu jest - a to rzadkie zjawisko, dotychczas niewykorzystany brylant.
"1920 Bitwa Warszawska" w kinach od 30 września!