Już wkrótce w kinach będzie można zobaczyć „4:13 do Katowic”, pierwszy polski dreszczowiec zrealizowany wyłącznie z myślą o technologii 3D. Autorem scenariusza i reżyserem filmu jest młody filmowiec z tytułowego miasta, Andrzej Stopa.
Główny bohater filmu, Artur (Robert Więckiewicz), nie może pogodzić się z tragedią jaka spotkała bliską mu osobę. Dlatego opracowuje plan, który pomoże mu uporać się z targającymi nim emocjami - O 4:13 wsiądzie do pociągu we Wrocławiu. O 6:02 zabije człowieka. O 6:51 wysiądzie na dworcu w Katowicach i uśmiechnie się po raz pierwszy od dwóch lat. Ale czy wszystko pójdzie zgodnie z planem?