Tej komedii romantycznej nie wstydzą się aktorzy

„Widz oglądając ten film nie będzie czuł się zażenowany, co niestety często zdarza się w polskim kinie” – tak o komedii romantycznej „Listy do M.” powiedział w TVN 24 Tomasz Karolak. Do opinii kolegi po fachu przyłączył się Paweł Małaszyński, który przyznał, że „Listy do M.”, są komedią wyjątkową, dorównującą jakością hollywoodzkim blockbusterom: „Jak ognia unikam komedii romantycznych, ale gdyby pojawił się na horyzoncie taki scenariusz jak Kiedy Harry poznał Sally, albo Notting Hill, to wchodzę w to jak w masło, i tak było w przypadku Listów do M.”.

Podobne zdanie ma odtwarzający główną rolę Mikołaja, Maciej Stuhr, aktor przyznaje, że „z dużą przyjemnością i otwartą przyłbicą, czyli bez wstydu, reklamuje ten film”.

Polską komedię romantyczną, o której z zadowoleniem opowiadają aktorzy, czyli „Listy do M.” będzie można zobaczyć w kinach już 10 listopada. Obok Tomasza Karolaka, Pawła Małaszyńskiego i Macieja Stuhra widzowie zobaczą również Kasię Zielińską, Agnieszkę Dygant, Romę Gąsiorowską, Katarzynę Bujakiewicz, Piotra Adamczyka, Agnieszkę Wagner i Wojciecha Malajkata.

„Listy do M.”, to film, w którym pogubieni życiowo bohaterowie, w jeden wyjątkowy dzień, odkryją, że to, co ich spotkało, to właśnie miłość! Pięć kobiet i pięciu mężczyzn przekona się, że przed miłością i świętami nie da się uciec. Plejada najlepszych polskich aktorów pokaże jak kochać, w najbardziej romantycznym przeboju tego roku!

„Listy do M.” – komedia bardzo romantyczna w kinach już od 10 listopada!


Komentarze
Polityka Prywatności