Kulesza i Dorociński - najpiekniejsze kreacje aktorskie ostatnich lat
W „Róży” w reżyserii Wojtka Smarzowskiego nie ma słabych ogniw. „Genialny”, „Wybitny” , „Arcydzieło”, to tylko niektóre cytaty zachwyconej filmem krytyki (Nagroda Dziennikarzy na FPFF – Gdynia 2011). Na słowa powszechnego uznania zasługuje aktorstwo. Trudne główne role zagrali – Agata Kulesza i Marcin Dorociński (Złote Lwy – Najlepsza pierwszoplanowa rola męska 36.FPFF Gdynia 2011
Tadeusz i Róża - ludzie pokaleczeni przez wojnę, która zabrała im wszystko. Przełamują zewnętrzne, społeczne i wewnętrzne, psychiczne bariery. Rodzi się w nich uczucie, miłość, która jest ponad złem.
Tadeusz (Marcin Dorociński)
Były żołnierz AK, w sierpniu 1944 roku walczył w Powstaniu Warszawskim, ciężko ranny był świadkiem śmierci żony z rąk hitlerowców. Doświadczony saper, po wyzwoleniu nie ujawnił się, zawędrował na Mazury, by przekazać wdowie pamiątki po żołnierzu Wehrmachtu, którego śmierci był świadkiem. Tak trafił do domu Róży, znalazł tu swój azyl, gdzie czas powoli zabliźnia wojenne rany.
Róża (Agata Kulesza)
Wojenna wdowa mieszkająca na Mazurach. Dla polskich władz i napływających osadników - Niemka, dla sąsiadów-autochtonów - zdrajczyni, która wysługiwała się sowieckiemu najeźdźcy (w jej domu stacjonował dowódca miejscowego garnizonu). W istocie jest świadomą swej kulturowej odmienności Mazurką. Tadeusza przyjmuje chłodno, ale z czasem znajduje w nim oparcie, jakiego od dawna jej brakowało.
Na ekran wraca też grono ulubionych aktorów Wojciecha Smarzowskiego - Kinga Preis, Marian Dziędziel, Jerzy Rogalski czy Lech Dyblik.
"RÓŻA" - NAJLEPSZY POLSKI FILM 2011 ROKU
w kinach od 27 stycznia 2012 roku