Przeurocza książka, wcale nie tylko dla miłośników matematyki. Gwarantuję, że każdy odnajdzie tutaj coś, co wywoła na jego twarzy uśmiech. Książka pełna jest ciekawostek, anegdot i żartów, które jej autor zbierał przez lata, początkowo na własny użytek.
Wszystkie bez wyjątku mają związek z matematyką – nauką uniwersalną, mającą z zasady wyjaśniać wszystko, co istnieje na tym świecie. Z całości powstała jedna z najciekawszych popularno-naukowych książek, którą czyta się trochę jak prawdziwą powieść. Stewart pisze ciekawym, sensownym, na tyle wciągającym, że jego książka przypadnie go gustu nawet tym, którzy od matematyki chcą na co dzień trzymać się z daleka. Jeśli
tylko odważą się przewrócić okładkę, staną się zakładnikami opowiastek Stewarta. I zrozumieją, co on pisze. Ja na pewno do nich należę. A z matematyki całe życie miałam tróję.
poleca:
