Mój sekret

Jest taka grupa społeczna, której życie rządzone jest przez poradniki psychologiczne. Jest też taka, która po poradniki sięga, kiedy szykuje się w życiu ważne wydarzenie i trzeba podjąć trudną decyzję. Którakolwiek z tych grup nie sięgnie po książkę Melissy Leone, na pewno jej to nie zaszkodzi. Czy pomoże to już inna, chyba bardziej indywidualna sprawa.

Melissa Leone wie dobrze, jak przemówić do tych, którzy z poradników czerpią inspirację. Górnolotnym, poradnikowym stylem proponuje własną definicję sukcesu i pokazuje, jak do niego dążyć. Wskazuje, że swoją przyszłość i przeznaczenie można wykreować. Pokazuje, że są rzeczy, których nie można zmienić i trzeba je zaakceptować. Jeśli choć jedna osoba weźmie sobie te rady do serca, wtedy książkę Leone należy uznać za sukces. A wtedy można wybaczyć górnolotne metafory i miejscami całkiem nieznośne porównania. Taki styl jest dla wielu po prostu nie do zniesienia. Jeżeli poradniki są dla was, ten na pewno nie zaszkodzi. Ale nie różni się od tysięcy mu podobnych.


Komentarze
Polityka Prywatności