Nieśmiertelność zabije nas wszystkich - Studentnews.pl recenzuje

Sugestywna wizja świata pozbawionego starzenia i kronika bardzo długiego życia jednego mężczyzny, to z powodzeniem jedna z najciekawszych powieści fantastycznych ostatnich lat. Czyta się to z prawdziwymi ciarkami na plecach, przejmując się wszystkim niemalże tak, jakby działo się w naszym życiu. Doskonała, przejmująca książka.

Czy gdybyście mogli wziąć lek chroniący was od starzenia i śmierci, to nie zdecydowalibyście się na tę kurację? Przed taką możliwością staje John Farrell, oszołomiony myślą, że już zawsze będzie miał 29 lat. Wkrótce kolejne kraje i kolejne kontynenty legalizują wyjątkowy medykament, tak że wkrótce nieśmiertelność jest w zasięgu spaceru do apteki. Wszyscy cieszą się nowym, długim życiem, ale znacznie ograniczona śmiertelność nie przychodzi przecież bez konsekwencji. Czy te będą warte wiecznej egzystencji?

To jedna z tych książek, która wciąga już na pierwszej stronie. Dzieje się od razu i dzieje się dużo. Magary opisuje nieśmiertelny świat dwutorowo. Jeden to życie Johna Farrella, jego prywatne sprawy, wpływ nieśmiertelności na jego własne życie oraz życie jego rodziny i przyjaciół. To Farrell jest też wyjściem do drugiego aspektu powieści, będącego swoistą kroniką tego, co dzieje się ze światem, gdzie jedyna śmierć może przyjść z wypadku lub ciężkiej choroby. I wszystko czyta się równie dobrze, czy są to przygody Johna, relacje ze świata, czy też drobne wycinki z gazet, dość humorystycznie komentujące to, co dzieje się w świecie, gdzie mało kto umiera. Kto z nas nie chciałby wiedzieć, do czego to poprowadzi? 2.jpg

Ta literacka wizja jest tak wciągająca, tak angażująca i tak sugestywna, że naprawdę trudno jest się nie przejmować kolejnymi wydarzeniami. Być może sukces powieści leży w tym, że Magary nie przesadza, nie tworzy jakiegoś nowego świata, a jedynie modyfikuje nasz obecny. W tym pozornym realizmie tkwi nieprawdopodobna siła. Przecież wydarzenia z książki dzieją się w niedalekiej przyszłości, w przyszłości której z łatwością dożyjemy wszyscy. Czy znajdzie się więc chociaż jeden czytelnik powieści, który nie pomyśli co zrobiłby, gdyby szansa wzięcia magicznego leku stanęła właśnie przed nim? Ale kto zastanowi się, jakie konsekwencje na skalę globalną mogłaby mieć taka decyzja? Historia tej powieści jest niepokojąca, często mroczna, prawie cały czas trzymająca w napięciu. Takie fantasy w realizmie może stanowić osobny gatunek literacki, znacznie bardziej angażujący niż standardowe fantasy. I znacznie bardziej niepokojące, bo przecież może stać się udziałem nas wszystkich. Świetna powieść, doskonała historia i prawdziwe dreszcze, takie które zostają jeszcze długo po skończeniu książki. Brrr…

Marta Czabała


Komentarze
Polityka Prywatności