Ta historia pokazuje, że prawda zostawia w tyle najlepszych hollywoodzkich scenarzystów! Znakomity reporter Mark Seal przeprowadził dziennikarskie śledztwo, które odtwarza karierę najsłynniejszego seryjnego oszusta. Przedstawiamy "Dziwny przypadek Rockefellera. Zdumiewająca kariera i spektakularny upadek seryjnego oszusta". Pojawiał się znikąd. Znakomitymi manierami i ogładą godną lorda zdobywał zaufanie najbardziej szanowanych obywateli. Wkrótce sam stawał się jednym z nich. Choć arystokratycznego sposobu bycia nauczył się z telewizyjnego serialu, jego metody działały zarówno w małym kalifornijskim miasteczku, jak i na salonach Nowego Jorku. Choć knucia intrygi uczył się ze starych filmów noir, udawało mu się oszukać niemal każdego. Przez trzydzieści lat udawał kuzyna angielskiej królowej i spadkobiercę rodu Rockefellerów. Przez piętnaście lat jego żona nie wiedziała, kim jest najbliższy jej człowiek!
W rzeczywistości był oszustem, którego historia jest lepsza niż dzieje pana Ripleya i Nikodema Dyzmy. W 2013 „Clark Rockefeller” prawdopodobnie znów znajdzie się na wolności.
O tej historii opowiedziały wszystkie media za Oceanem , „Clark Rockefeller” stał się gwiazdą talk-show, udzielił nawet ekskluzywnego wywiadu w więzieniu. Mimo schwytania przez FBI, nadal podtrzymywał wersję o swojej fałszywej tożsamości. Badania nie wykazały żadnej choroby psychicznej.