Simon i Hanna są parą od 20 lat. Mieszkają w Berlinie. Są atrakcyjni, modni, dojrzali, bezdzietni i mocno stąpający po ziemi. Romanse, pragnienie posiadania dzieci, wspólne mieszkanie, ucieczki i powroty: to wszystko już było. Kochają się i świetnie rozumieją, ich życie wypełnione jest działaniem, a jednak oboje czują pustkę. Kiedy spoglądają w przyszłość, widzą tylko niepewne jutro, te same czynności, te same twarze. Ten stan trwa do dnia, w którym oboje, nie wiedząc o swoich czynach, zakochują się w tym samym mężczyźnie, Adamie.
Nowy film reżysera „Biegnij Lola, biegnij” i „Pachnidła: historia mordercy” utrzymany jest w charakterystycznym dla niego stylu. Pełen niedopowiedzeń, symbolicznych obrazów, chorób, pragnień i zaskakujących zestawień. Rzeczywistość w niektórych momentach wydaje się urojeniem. Zdrada pozostaje bez usprawiedliwienia. To wszystko Tykwer miesza ze sobą, wstrząsa i wylewa na ekran w postaci sekwencji obrazów, idealnie dopasowujących się do zmieniających się co chwilę, emocji.
Tykwer wypreparowuje tę niezwykłą sytuację jak w laboratorium. Odparowane z emocji, poddane obserwacji pod mikroskopem życie uczuciowe i seksualne inteligentnych Europejczyków okazuje się utkane ze złudzeń i konwenansów. Dopiero niecodzienna i złożona sytuacja wyrywa ich z kręgu przyzwyczajeń i hipokryzji, każąc udzielić samemu sobie szczerej odpowiedzi na pytanie: co mnie uszczęśliwia. Trójkąt, odwieczna geometria zdrady, okazuje się skutecznym narzędziem duchowego samopoznania.
Kasia Nowakowska, Dziennik Gazeta Prawna
Symetria. Odchodzenie. Żałowanie. Brak dzieci. A jednak dzieci. Widzimy to wszystko, całe życie, ale tylko jako szkic, projekt. „Trzy” to najlepszy od lat film Tykwera. Oczywiście istnieje jeszcze lepszy, ale Tykwer go jeszcze nie nakręcił.
Frankfurter Allgemeine Zeitung
Doskonały film, który dotyka wszystkich możliwych tabu i wydaje się cicho szeptać, że monogamia być może nie jest warunkiem miłości.
Bz-berlin.de
Film pyta o możliwości, kiedy wszystko staje się za normalne. Często rządzi przypadek, choć każdy ma wybór. Najpierw króluje wielka wątpliwość, potem zwycięża pożądanie.
Sat3
Basen między Kreuzbergiem a Treptow nie błyszczał nigdy tak magicznie, jak u Tykwera. W „Trzy” tak wiele odkrywa się na nowo, co, jak nam się wydawało, doskonale znaliśmy. Zawdzięczamy to w równej mierze wspaniałej grze aktorów, jak i ciągłej zmianie perspektyw. Hanna, Simon i Adam – to trio to nie tylko różna konstelacja par, ale przede wszystkim różne punkty widzenia.
Berliner Zeitung