O aktorstwie i codzienności, o sukcesach i problemach, o autorytetach i szukaniu spokoju, o miłości do przyrody i o psach – o tym wszystkim Stanisława Celińska opowiedziała Karolinie Prewęckiej w książce „Niejedno przeszłam” (wyd. Prószyński i S-ka). Stanisława Celińska rozpoczęła drogę zawodową od wielkiego sukcesu – w 1969 roku wygrała Opole wykonaniem piosenki „Ptakom podobni”. Niedługo później dostała angaż w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, jednej z najlepszych scen na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Wystąpiła u Andrzeja Wajdy w filmie „Krajobraz po bitwie”.
Była pamiętną Agnieszką Niechcicówną w "Nocach i dniach". Ujawniła talent komediowy w filmach Stanisława Barei. Popularność zawdzięcza udziałowi w serialach, takich jak: "Alternatywy 4", "Zmiennicy", "Złotopolscy", "Bulionerzy", "Samo życie". Ostatnio, w 2011 roku, otrzymała Złotego Orła za rolę w filmie "Joanna". Stworzyła różnorodne postaci, dramatyczne i komediowe, pierwszo- i drugoplanowe, epizodyczne, ale zawsze pełne emocji, przykuwające uwagę widzów i długo pamiętane. W każdą rolę "się wgryza". Talent jest dla niej punktem wyjścia do pracy nad odnalezieniem i przekazaniem prawdy o bohaterze. Ma niezwykłą zdolność przeistaczania się. Przełamuje samą siebie, szuka nowych zadań. Śpiewa różnorodny repertuar, liryczny i kabaretowy. Daje recitale. Ma za sobą wiele trudnych życiowych doświadczeń, ale pokonała przeciwności losu.
W rozmowie z Karoliną Prewęcką nie unika tematów trudnych, takich jak alkoholizm, od którego udało jej się uwolnić 23 lata temu. To doświadczenie dało jej siłę i niezwykłą dawkę optymizmu. Jak mówi: Czasami problemy ludzi wynikają z nadwrażliwości. Popadają w uzależnienia, uciekając od problemów świata. Nie mogą sobie poradzić z prozaicznymi sprawami, z trudami normalnego życia. Ale ucieczka nie jest żadnym wyjściem. Należy raczej odwrócić się i wziąć to wszystko za łeb, tak jak ja to zrobiłam. Przeorganizować się i zacząć życie na nowo. Trzeba było tylko powiedzieć pierwsze "nie!", a potem układać następne klocki. Przestałam pić i wzięłam się w garść. Zaczęłam NOWE ŻYCIE. Z tego punktu widzenia jestem całkiem młodą osobą. Skoro urodziłam się jeszcze raz w 1988 roku, to mam dopiero dwadzieścia trzy lata! Jest albo cały świat, albo butelka. Wydaje się, że butelka może zastąpić cały świat, ale to świat niesie bogactwo wrażeń! Jest tyle prostych rzeczy, które cieszą, uspokajają, są źródłem przyjemności, jak picie herbaty czy spacer z psem.
W książce "Niejedno przeszłam", równolegle z rozmową, barwny portret Stanisławy Celińskiej tworzą jej przyjaciele i znajomi ze sceny (Andrzej Seweryn, Andrzej Wajda, Daniel Olbrychski, Maciej Stuhr, Alina Janowska, Krystyna Tkacz, Jacek Poniedziałek), ale także osoby prywatne, z którymi aktorka ma do czynienia na co dzień: kierowca, przyjaciółka z liceum, sąsiadka, weterynarz, charakteryzatorka z teatru, ksiądz. Wszyscy są zgodni co do jednego: Stanisława Celińska jest osobą młodą duchem, obdarzoną niespotykaną wprost witalnością i życzliwością w stosunku do innych. Choć jest jedną z najwybitniejszych polskich aktorek, nie ma w sobie nic z "gwiazdy". Maria Chludzińska, inspicjent powieści radiowej "Matysiakowie", mówi o niej: Prostolinijna, bezpośrednia, normalna. Nigdy nie patrzy na drugiego z góry. Zwraca się do każdego jak człowiek do człowieka. Stanisława Celińska to po prostu Staśka, a nie pani Celińska.
Stanisława Celińska i Karolina Prewęcka - VIDEO (http://www.youtube.com/watch?v=mm-OHtQIF1k&list=UU5OZO38h1ha2ahZiN-udUdw&index=1&feature=plcp)
Karolina Prewęcka - dziennikarka prasowa, autorka wielu tekstów o tematyce medialnej, a także reportaży, portretów, wywiadów, recenzji. Wolny strzelec. W 2010 r. przeprowadziła wywiad-rzekę z Bohdanem Łazuką "Przypuszczam, że wątpię" (wyd. Prószyński i S-ka).