Ognisty striptiz „Magic Mike’a” oczarował Amerykanów! Najnowsza komedia Stevena Soderbergha zanotowała fenomenalne otwarcie w USA, w trzy dni zarabiając 39,2 miliona dolarów. To najlepsze otwarcie filmu w całej karierze reżysera, bijące dotychczasowy rekord „Ocean's Twelve: Dogrywka” (39,1 mln. $). „Magic Mike”, najważniejszy – obok „Mroczny Rycerz powstaje” i „Hobbit: Niezwykła podróż” – tytuł studia Warner Bros w bieżącym roku, to nie tylko wielki sukces Soderbergha, ale i występującego w filmie Channinga Tatuma. Aktor ma w tym roku na koncie już dwa filmy z 100 milionami, a wraz z premierą „Magic Mike’a” uzyskał trzecie najlepsze otwarcie w karierze.
„Magic Mike” został luźno oparty na biografii grającego główną rolę Channinga Tatuma („I że cię nie opuszczę”, „Step Up – Taniec zmysłów”), który jako 19-latek dorabiał jako wzięty tancerz erotyczny. W filmowy odpowiednik Tatuma wcielił się Alex Pettyfer, znany milionom nastolatek z przebojów „Jestem numerem cztery” i „Wyścig z czasem”, a mentora, który zamieni gotowego na wszystko nowicjusza w króla męskiego striptizu, zagrał sam Channing! Obaj aktorzy będą rozgrzewać panie w towarzystwie równie sławnych i przystojnych kolegów, m.in. Matthew McConaugheya („Jak stracić chłopaka w 10 dni”), Adama Rodrigueza ("CSI: Kryminalne zagadki Miami"), Matta Bomera (czarującego fałszerza z serii "Białe kołnierzyki") i Joe Manganiello, czyli arcymęskiego wilkołaka z serialu „Czysta krew”.
Dystrybutorem komedii „Magic Mike” jest Kino Świat na zlecenie SPI International Polska. Film trafi do kin 13 lipca.
poleca:
