Nieśmiertelność. Wieża. - Studentnews.pl recenzuje

Zainteresował mnie opis i autor, w którym – szczerze mówiąc – niewiele wcześniej wiedziałam. Warto dać mu szansę, nawet jeśli nazwisko nic wam nie mówi. To powieść wymagająca uwagi, ale niezwykle interesująca, wciągająca, doskonale napisana.

Tytułowa wieża to ostatni bastion umierającego świata. Nie wiadomo, kto stoi za jej konstrukcją, nie wiadomo też, czy nie ukrywa jakichś sekretów. W jej cieniu powstają inne, mniej zaawansowane miasta. Kilka dni przed koronacją księżniczki Infinity pojawia się nowe zagrożenie. Craiden, przywódca ludzi żyjących w cieniu wierzy, chce obalić Arion, władczynię wszystkich ludzi i stworzeń. Wchodzi w posiadanie broni, na tyle niebezpiecznej, że może zagrozić każdemu istnieniu…

2.jpg

Niemiecki pisarz ma opinię ciężkiego, wymagającego uwagi. To na pewno prawda, bo książkę trzeba uważnie śledzić, żeby nadążyć za wszystkimi wydarzeniami i zrozumieć wszystko, co potrzeba. Ale cały wysiłek bardzo się opłaca, bo to książka bardzo złożona, ale też doskonale napisana, wciągająca. Hohlbein sprawnie prowadzi fabułę, wyjaśniając to co trzeba, ale jednak nie za wiele, na tyle abyśmy byli „przykuci” do książki, aż do jej ostatniej strony. Być może trudne są początki, ale jak już uda się w całość wsiąknąć to można się w tej powieści bezpowrotnie zatracić.  Nie przeraża nawet specyficzny język autora, na szczęście dość szczegółowo wyjaśniającego i opisującego każdy szczegół, tak aby żaden czytelnik nie zgubił się w dość kompleksowej akcji. Czyta się to szybko, sprawnie, a całość daje poczucie czegoś nowego, czegoś oryginalnego w gatunku.

Nawet jeśli zniechęcicie się na początku, warto wytrwać.

M.D.


Komentarze
Polityka Prywatności