Reżyser filmu „Wrong” nowym wizjonerem kina

W 1999 roku słynna firma Levi's przygotowuje się do realizacji nowej kampanii reklamowej. Odpowiedzialni za nią producenci postanawiają wykorzystać w niej zabawną maskotkę – Flat Erica. Jej twórca, Quentin Dupieux, do spotów reklamowych firmy odzieżowej tworzy też muzykę. „Flat Beat”, główny utwór kampanii szybko zdobywa niesamowitą popularność i trafia na pierwsze miejsca list przebojów w całej Europie, a maskotki Flat Erica świetnie sprzedają się na całym świecie. Co ciekawe, twórca zabawki i hitu, sam siebie postrzegał głównie jako filmowca. Ale na filmowe sukcesy Quentin Dupieux, ukrywający się pod pseudonimem Mr. Oizo, musiał jeszcze chwilę poczekać.

Od niespodziewanego sukcesu i sławy postanowił uciec właśnie w świat filmu, który odkrył, gdy w wieku 12 lat znalazł w domu kamerę i zaczął filmować w zasadzie wszystko, co widział. W 2002 zrealizował absurdalny średniometrażowy film „Nonfilm”, który stał się kultowym hitem wśród wtajemniczonych miłośników undergroundu. Natomiast 5 lat później nakręcił swój fabularny debiut „Steak” z popularnym we Francji duetem komików Eric & Ramzy.

 Dupieux nie może jednak uciec od muzyki. Zaczął ją tworzyć jako nastolatek, by towarzyszyła jego pierwszym amatorskim filmom. W 2008 jako Mr. Oizo nagrywa nową płytę, kręci krótki metraż z Flat Ericem oraz producentem Pharrellem Williamsem, pisze scenariusz kolejnego, wciąż niezrealizowanego filmu („Realite”) i tworzy fałszywy dokument o samym sobie.

Już rok później, pchany nieustającą chęcią tworzenia, zaczyna pracę nad opowieścią o zabójczej oponie terroryzującej pobocza dróg. „Opona” powstaje w ciągu dwóch tygodni w Los Angeles i staje się sensacją na festiwalu w Cannes w 2010 roku. Film trafia do dystrybucji na całym świecie, zdobywając status dzieła kultowego. W 2011 roku Quentin postanawia zabrać się za kolejny film. W Los Angeles błyskawicznie pisze, kręci i montuje „Wrong”. Film debiutuje na festiwalu w Sundance w styczniu 2012 i budzi zachwyt krytyki oraz publiczności. Pisze się o nim, że to najzabawniejszy i najodważniejszy obraz tego festiwalu, a Dupieux uznany zostaje za nowego wizjonera kina. Jeden z recenzentów pisze o nim „to francuski Tim Barton, Baz Luhrmann i Zack Snyder”.

Ten jednak nie wsłuchuje się w komplementy tylko szybko realizuje krótkometrażowy film, będący swoistą kontynuacją „Wrong”. W jednej z ról pojawia się słynny i kontrowersyjny Marylin Manson, a „Wrong Cops: Chapter 1” ma swoją premierę na festiwalu w Cannes. Hiper aktywny Dupieux wydaje właśnie trzy nowe płyty z muzyką i zaczyna prace nad dwoma filmowymi projektami. Jeden chce tradycyjnie zrealizować w Los Angeles, drugi w Paryżu. I można być pewnym, że znowu wszyscy będą zaskoczeni, bo jak sam mówi: „twórcy, którzy mają swój styl stają się nudni. To zbyt proste. Kiedy wiesz, jak coś zrobić, lenistwem jest robienie tego jeszcze raz”.

Komentarze
Polityka Prywatności