Złowieszczy mrok - Studentnews.pl recenzuje

Nie wiem jakim cudem przegapiłam do tej pory serię Angie Sage. Rozkoszne fantasy zachwyca swoją oryginalnością i świeżością. Wcale nie jest tylko dla młodzieży. Ja, przysłowiowy stary koń przeczytałam ją z ogromną przyjemnością.

Świat tych książek to magiczny świat fantazji, przygody i arcyciekawych bohaterów. Septimus obchodzi właśnie swoje 14 urodziny. To ważna rocznica, w końcu to dwukrotność magicznej liczby 7. Zbliża się czas jego próby, Tydzień Mroku, okres kiedy to będzie musiał nauczyć się obcowania z Mrokiem. Czy uda się zrealizować to, co sobie założył?

2.jpg

Historia pełna humoru, pełna wyrazistych bohaterów porywa żywym światem, pełnym rozkosznych wydarzeń i postaci, zarówno tych bardziej ludzkich jak i tych bardziej magicznych. Czytanie jej to czysta przygoda.  Wydarzenia wcale nie są cukierkowo dziecięce, angażują, przejmują. Naprawdę można się przestraszyć, nawet jeśli już dawno nie mamy po kilkanaście lat. Jest tutaj oczywiście kilka morałów, kilka uniwersalnych dla fantasy przesłań, ale zaserwowane są na tyle subtelnie, że można je gładko przełknąć i rozkoszować się wspaniałą powieścią przygodową dla każdego. Jeśli jesteście przed urlopem czy wakacjami i szukacie czegoś do towarzyszenia wam w podróży, ta książka na pewno dotrzyma wam wiernie towarzystwa. Cudowna!

A.N.


Komentarze
Polityka Prywatności