Zapraszamy do obejrzenia trzech fragmentów z filmu „W drodze”, który już w najbliższy piątek, 14 września, wchodzi na ekrany polskich kin. Zobaczyć w nich można m.in. Kristen Stewart, Garretta Hedlund i Sama Rileya. O ekranizacji książki „W drodze” marzył, od dnia jej premiery w 1957 roku, sam Jack Kerouac. Trzeba było jednak 55 lat, żeby film powstał. Kiedy po wielu perypetiach, na stanowisku reżysera znalazł się w końcu Walter Salles produkcja nabrała tempa, ale dopiero po 6 latach, gotowy obraz można było pokazać widzom.
Przez ten czas zupełnie zmieniło się życie aktorów odtwarzających główne role. Sam Riley zagrał słynnego Iana Curtisa w „Control”, Garrett Hedlund wystąpił m.in. w „Tron: Dziedzictwo”, a Kristen Stewart została jedną z najgłośniejszych gwiazd ostatnich lat, wcielając się w Bellę Cullen w adaptacji sagi „Zmierzch”.
Gdy na przełomie 2006 i 2007 roku dostali do przeczytania scenariusz „W drodze”, nie mogli nawet podejrzewać, jak potoczą się ich kariery. I dlatego dla nich wszystkich praca na planie filmu Sallesa była czymś więcej niż tylko kolejnym aktorskim zadaniem. Podczas spotkania z dziennikarzami, w czasie trwającego właśnie festiwalu w Toronto, Hedlund i Stewart podkreślali, że czuli się, tak jak bohaterowie Kerouaca: ruszali w drogę, której końca nie znali.