Niezwykła wędrówka Harolda Fry
Harold Fry wyruszył pewnego dnia z misją. Chciał zmienić czyjeś życie, a zmienił swoje. Przyjaciółka z dawnych lat przysłała mu list z pożegnaniem. Umiera na raka. Harold odpisał, że bardzo mu przykro. Naprawdę się zmartwił, kiedyś wiele ich łączyło. Chciał wysłać list i po prostu wrócić do domu, ale w drodze na pocztę odkrył, że to nie wystarczy. Musi osobiście się z nią pożegnać. Dopóki będzie szedł, ona będzie żyła.
Podczas trwającego 87 dni marszu spotyka człowieka goryla,
słowacką lekarkę, kobietę, która kochała Jane Austen, bardzo
sławnego aktora i wielu innych ludzi, którzy poznają historię jego
wędrówki i opowiadają mu o swoich lękach, miłościach,
nieszczęściach i fascynacjach. Czasem trzeba zostawić wszystko i wyruszyć w drogę, żeby na nowo poukładać sobie życie.
Komentarze
Ostatnie:
30.03.2013 15:26
Dodał(a): ~majka
Myślę, że ta historia mogła naprawdę się wydarzyć. Wszak chodzi w niej o przełamywanie barier i wytrwałość w swoich postanowieniach. Harold wyszedł z domu, bo pchnęło go poczucie winy i wiara wzbudzona przez przypadkowo napotkaną osobę, okazał się jednak wiernym przyjacielem i dobrym wędrowcem, ponieważ w trakcie podróży przeszedł przemianę i bardzo późno, ale zrozumiał w końcu co jest ważne w życiu, pogodził się częściowo ze swoimi słabościami, ale żeby to było możliwe musiał wyjść i nie dać za wygraną.
22.03.2013 1:06
Dodał(a): ~girl
Dawno nie czytałam książki tak wzruszającej, a jednocześnie pokazującej świat i ludzi od wielu stron. Motyw wędrówki jest czymś, co bardzo do mnie przemawia, nawet w tak niewiarygodnej realizacji. Wielowymiarowi bohaterowie i kilka prostych, choć nieoczywistych prawd o życiu. Myślę, że naprawdę warto przeczytać.