Człowiek, który objechał świat na rowerze

rowerem

To nie książka o podróży. To historia jednoosobowego wyścigu dookoła świata - walki z 29 tysiącami kilometrów, rowerem i własnymi słabościami. Można nie lubić bicia rekordów, ale trudno przejść obojętnie obok dobrej opowieści, zwłaszcza że czyta się ją w tempie, od którego łatwo dostać zadyszki.
Robert ‘Robb’ Maciąg

PREMIERA: 3 KWIETNIA 2013 

Inspirująca opowieść o człowieku, który wyruszył w drogę, by spełnić swoje marzenia.

15 lutego 2008 roku Mark Beaumont dotarł pod Łuk Triumfalny w Paryżu. Dokładnie 194 dni i 17 godzin po tym, jak rozpoczął podróż na rowerze dookoła świata. Pokonując średnio 160 kilometrów dziennie, pobił wcześniejszy rekord o zdumiewające 81 dni. Samotnie przemierzył ponad 29 000 kilometrów

Mark opisuje historię tej niesamowitej wyprawy – niezapomniany przejazd przez Polskę i Ukrainę, zmagania w górach i na pustyniach Iranu, uzbrojoną eskortę policyjną w Pakistanie, nieznośne australijskie upały i amerykańską zimę. Przeżył napad, rabunek, burzę piaskową i potrącenie przez samochód, ale wytrwał i osiągnął cel.

To przedstawiona z wyjątkowej perspektywy opowieść o wytrwałości i determinacji.


Komentarze
Polityka Prywatności