Bradley Cooper, w ostatnich miesiącach oklaskiwany za rolę w „Poradniku pozytywnego myślenia”, przyznaje, że bez roli nękanego wyrzutami sumienia policjanta w „Drugim obliczu” nie byłby tak otwarty na nowe wyzwania i nie byłby w stanie zagrać targanego problemami psychicznymi męża, maniakalnie zakochanego w byłej żonie w „Poradniku pozytywnego myślenia”.