Od dziecka była niewolnicą. Tym razem została podarowana Hiszpanom. Przodkowie zaszczepili jej poczucie wolności, którego nie mógł jej odebrać nawet Hernan Cortes, uważany przez Azteków za wcielenie boga. Minalli została jego kochanką i tłumaczką. Jednak zrozumiała, że jeden z najbardziej krwawych konkwistadorów jest stale nienasycony: jedynym co budzi go do życia jest śmierć, jedynym co daje mu rozkosz jest krew.