Helgason nie ma dla czytelników litości . Tnie ostrzem satyry, wrzuca w szalony wir historii, każe patrzeć na świat oczami ekscentrycznej staruszki. Jak nikt inny potrafi oddać szaleństwo współczesnego świata, pisać o trudnych przejmujących sprawa w sposób ironiczny i pełen humoru.
Książkę poleca Maria Czubaszek:
Zaczyna się, przyznaję, dobrze. Potem, niestety, jest coraz lepiej. Niestety, bo nie można się oderwać.
Autor będzie gościem Festiwalu Conrada 2013.