Już w najbliższy piątek 24 stycznia, tylko przez kilka dni, w wybranych kinach „Justin Bieber. Believe” – film, w którym idol nastolatek pokaże swoją prawdziwą twarz. „Ten film przedstawia codzienność Justina Biebera, za kulisami i bez lukru. To jak historie z pierwszych stron gazet przekładają się na jego życie osobiste” – tłumaczy reżyser filmu. Zobaczymy Justina z jego najbardziej intymnej strony – nie tylko kiedy podekscytowany wchodzi na scenę, ale także, gdy ze łzami w oczach opowiada o miłości.
Realizacja filmu kosztowała Biebera dużo emocji, ale przyniosła mu w efekcie bardzo dużo frajdy, którą ma nadzieje podzielić się z fanami - Beliebersami. „Jestem niezmiernie podekscytowany tym, że mogłem być częścią tego filmu. Reżyser i cała ekipa włożyli masę wysiłku w to, by stworzyć tak wyjątkową rzecz dla Beliebersów” – mówi.
W zwiastunie filmu zdradza, że to właśnie fani dodają mu skrzydeł, nie tylko w trudnych chwilach. „Inspirują mnie. Najbardziej cenię czas spędzony właśnie z nimi. To dla nich to wszystko robię” – przekonuje. Za tę siłę, która powoduje, że grawitacja przestaje istnieć, potrafi odwdzięczyć się z zadatkiem i odpowiedzieć im z piorunującą siłą: „Nieważne, jak jest ciężko, wszystko będzie dobrze. Uwierzcie w siebie!”
W polskich kinach film będzie grany jedynie przez kilka dni!
Dystrybutorem filmu jest Vue Movie Distribution.
„JUSTIN BIEBER. BELIEVE” – zobacz jaki jest naprawdę. W KINACH JUŻ OD 24 STYCZNIA