Wita Szostaka nie trzeba przedstawiać. Tym razem jego najnowsza powieść to zjadliwa akademicka satyra, w której dostaje się zarówno pracownikom naukowym, systemowi kształcenia, jak i polskiej fantastyce. Ale to także pasjonująca historia o współczesnym Don Kichocie, który nie potrafi zrezygnować ze złudzeń.