Cząstka ciebie - Studentnews.pl recenzuje

Cząstka ciebie

Te najbardziej poruszające książki nie opowiadają o dramatach wojennych narodów czy wielkich bitwach. Nie, te najbardziej poruszające mówią o dramatach jednostki, człowieka, który w obliczu ekstremalnych wydarzeń musi odnaleźć się na nowo i znaleźć sens życia. O takich książkach ciężko jest zapomnieć. Tak jak właśnie o tej, przepięknej powieści Elli Harper.

Lucy i Luke. Małżeństwo doskonałe, związek, który wydaje rozumieć się bez słów, idealnie dobrany i dopasowany. Mało kto wie, że nie mogą jednak zrealizować swojego największego marzenia, tego o dziecku. Chociaż Lucy jest w stanie zajść w ciążę, nie jest jej w stanie donosić. Po ośmiu poronieniach, dziewiąta ciąża wydaje się być ironią losu, ale oboje wciąż wierzą w szczęście. Lucy jest już w 14 tygodniu, kiedy Luke ulega tragicznemu wypadkowi i zapada w śpiączkę. Na oddziale odwiedza go koleżanka Stella. Ona sama jest właśnie w czwartym miesiącu ciąży…

Jak się całość rozwinie, pewnie z łatwością można przewidzieć. Ale nie znajdziecie tutaj tandety czy sztuczności. Całość miejscami przypomina książki Jodie Picoult. Być może ze względu na wielowątkową narrację, być może dlatego, że Harper – podobnie jak jej bardziej znana koleżanka po fachu – dotyka najbardziej czułych elementów życia. Rodziny, małżeństwa, trudnej miłości do dziecka, do partnera, do siebie samego. I tak samo jak Picoult, Harper unika też tanich, cukierkowych rozwiązań, wymuszonego happy endu, na który nic nie wskazuje. Nie udaje, nie dodaje nieprawdziwych wątków, nie próbuje na siłę nas usatysfakcjonować. Być może dlatego jej książka jest tak prawdziwa i tak poruszająca, od samego początku, aż do ostatniej strony, a nawet dłużej, bo pamiętamy o niej jeszcze po zakończeniu.  To idealna książka do płakania, do wzruszenia, pewnie bardziej dla kobiet, bo przecież to my lubimy takie emocjonalne historie. Urzekająca literacka przygoda.

Marta Czabała

Komentarze
Polityka Prywatności